Końcówka roku była dla prezesa Cezarego Kuleszy i całego PZPN mocno niespokojna. Miało to związek z faktem, że dotychczasowym selekcjoner reprezentacji Polski - Portugalczyk Paulo Sousa - wyraził chęć zerwania kontraktu, aby móc objąć ekipę Flamengo, występującą w brazylijskiej ekstraklasie. Ostatecznie obie strony doszły do porozumienia, ale nie jest to z oczywistych względów koniec kłopotów - na wiosnę "Biało-Czerwonych" czeka arcyważna walka w barażach o awans do mistrzostw świata 2022. Nowy trener musi więc zostać wybrany jak najszybciej - wszystko jednak wskazuje na to, że niebawem poznamy jego nazwisko. Reprezentacja Polski niebawem z nowym trenerem? Rozmowy trwają Cezary Kulesza jest już bowiem po rozmowach z różnymi kandydatami na stanowisko selekcjonera i niedługo powinien podjąć ostateczną decyzję. W doniesieniach medialnych pojawiało się jak dotychczas wiele różnych nazwisk - wśród polskich szkoleniowców wymieniano m.in. Adama Nawałkę, Czesława Michniewicza czy Marka Papszuna, z kolei na "zagranicznej liście" pojawiały się nazwiska takie jak Dick Advocaat, Andrea Pirlo czy Fabio Cannavaro.Zwłaszcza o ostatnim z wymienionych jest teraz bardzo głośno. Temat pracy Cannavaro w Polsce podjęły również włoskie media - "La Gazzetta dello Sport" zdradziła nawet, ile były piłkarz mógłby nad Wisłą zarobić. Reprezentacja Polski szuka trenera. Fabio Cannavaro dostałby wielki kontrakt? Według doniesień dziennika Fabio Cannavaro mógłby otrzymać kontrakt trwający dwa lata - dokładnie do czasu rozegrania kolejnego Euro, które w 2024 roku odbędzie się w Niemczech. Za każdy rok trener zainkasowałby aż dwa miliony euro.Jest to z całą pewnością niebotyczna kwota i wydaje się mimo wszystko mało realna - w ujęciu miesięcznym byłoby to ponad 165 tys. euro, a więc o blisko 100 tys. euro więcej, niż otrzymywał Paulo Sousa. Byłby to bardzo poważny wydatek ze strony PZPN.Na razie jest to jednak jedynie dzielenie skóry na niedźwiedziu - Cannavaro nie jest jeszcze na nic umówiony ze stroną polską i dopóki Kulesza nie zakończy rozmów ze wszelkimi kandydatami, to nie może być on pewien zatrudnienia. Fabio Cannavaro ma swoje opcje zapasowe. Reprezentacja Polski nie jest dla niego jedyną drogą Włoch, według "LGdS", ma mieć też swoje opcje zapasowe - jest m.in. przymierzany do objęcia narodowej kadry Iranu. Jak dotychczas mistrz świata z 2006 roku tylko raz miał okazję pracować jako szkoleniowiec z reprezentacją - w 2019 roku na krótko objął drużynę Chin jako trener tymczasowy.W swoim CV Cannavaro ma zawarte doświadczenie właśnie głównie z "Państwa Środka" - jako trener podejmował się w przeszłości pracy m.in. w takich drużynach jak Tianjin Tianhai i Guangzhou Evergrande. Paweł Czechowski