O ile Sousa podciął gałąź, na której siedzi wystawiając skład daleki od optymalnego w meczu z Węgrami, decydującym o rozstawieniu w barażach, o tyle jego vis’a’vis z reprezentacji Rosji podpadł niefortunną wypowiedzią! "Nie wiem, czy będę w stanie przygotować drużynę psychologicznie do stykowych meczów o awans na MŚ" - wypalił Karpin po porażce z Chorwacją 0-1, porażce, która zepchnęła "Sborną" do barażów. Te słowa wywołały burzę i nie ma się co dziwić. - Po nich drużyna już nigdy mu nie zaufa, a przez on nie będzie miał pewności siebie. To był wielki, kolosalny wręcz błąd. Zawodnicy przestaną w niego wierzyć, jeśli zrozumieją, że on w każdym momencie może zrejterować z tego okrętu - ocenia w rozmowie ze Sport-Expressem Władimir Ponomarjow, obrońca CSKA Moskwa i ZSRR z lat 60. Baraż Rosja - Polska. Trener Karpin był bliski rezygnacji! Karpin był bliski wywieszenia białej flagi, ale nie zrobił tego. - Te niefortunne słowa wypowiedziałem w emocjach, nazajutrz po meczu z Chorwacją, ale już dzień później ich pożałowałem. Nie powinienem ich w ogóle wypowiadać, ale ludzie różnie reagują będąc pod wpływem takich emocji. Są jakby w szoku - tłumaczył się selekcjoner. - Dlatego uważam, że konieczność wypowiadania się po nieudanych meczach, jak ten z Chorwacją, jest jak katastrofa dla trenera. Gdyby te wywiady były później, po odpadnięciu emocji, nie padałyby takie nieprzemyślane słowa. Wystarczyłoby, aby minęły dwa-trzy dni - bronił się. Baraż Rosja - Polska. Ponomarjow: Drużyna nie zaufa już Karpinowi. Słowo to nie wróbel Nie tylko Ponomarjowa to jednak nie przekonuje. Były piłkarz CSKA uważa, że niedawne spotkanie z reprezentantami, jakich Karpin skrzyknął po losowaniu barażów w Moskwie, było próbą odkręcenia kłopotliwej sytuacji. - Karpin chciał się zrehabilitować po swoich wypowiedziach. On przecież publicznie ogłosił wątpliwości na temat dalszej pracy z reprezentacją Rosji. Oni jego słowa mogli odebrać tak, jakby piłkarze go nie obchodzili. Dlatego pewnie zechciał ich zebrać, aby w jakiś sposób ich przeprosić, wytłumaczyć się przed nimi: "Jestem z wami, a wy ze mną". Ale słowo to nie wróbel. Ono nie odlatuje. Wypowiedź trenera była nieprzyzwoita, oznaczała, że on nie wierzy w zespół. Sądzę, że nic nie będzie już takie samo i chłopaki będą powątpiewać w trenera, a co za tym idzie on sam będzie wątpił w siebie - uważa Ponomarjow. Karpin niewątpliwie wyglądał na skołowanego. Postanowił jednak walczyć dalej na stanowisku selekcjonera. Okazuje się, że przełomem dla niego była rozmowa z legendą rosyjskiej piłki - Olegem Romancewem, który prowadząc Spartaka ograł w Lidze Mistrzów Legię w Warszawie 1-0, w 1995 r. Co ciekawe, Romancew godził wówczas prowadzenie Spartaka z trenowaniem reprezentacji Rosji. - Przenalizowałem sytuację i już wiem, że będę w stanie przygotować zespół. Porozmawiałem z kilkoma piłkarzami. Zadzwoniło wielu starszych, bardziej doświadczonych ode mnie fachowców. Ważny był telefon trenera Olega Romancewa. Nie rozmawiam z nim zbyt często, a tym razem on sam wykręcił mój numer i porozmawialiśmy o futbolu - nie kryje Karpin. Kiedy mecz Rosja - Polska? Mecz barażowy o MŚ 2022 Rosja - Polska zostanie rozegrany 24 marca 2022 r. Jeśli "Biało-Czerwoni" zwyciężą, to będą gospodarzami starcia z triumfatorem meczu Szwecja - Czechy. Finał barażów zaplanowany jest na 29 marca. O której godzinie mecz barażowy Rosja - Polska? Mecz Rosja - Polska rozpocznie się o godz. 18. CZYTAJ TEŻ: Tajne zgrupowanie! Tak Rosja szykuje się na Polskę Michał Białoński, Interia