Nigeria przez ostatnie dekady była niemal etatowym uczestnikiem mundialu - od 1994 roku wystąpiła na imprezie sześć razy, a zabrakło jej tylko w Niemczech, w 2002. W barażu z Ghaną uznawana była za zdecydowanego faworyta, ale nie udźwignęła ciężaru rywalizacji i ostatecznie odpadła. Losy awansu ważyły się do ostatnich sekund rewanżu, lecz ostatecznie zakończył się on "zwycięskim" dla "Czarnych Gwiazd" remisem 1-1. Wściekli kibice, obecni na stadionie w Abudży wtargnęli na murawę i zaczęli demolować bezpośrednie jej otoczenie. Jakby tego było mało, rzucali na boisko przeróżne przedmioty - między innymi butelki. Jakby tego było mało poinformowano, że zmarł obecny na spotkaniu z ramienia FIFA lekarz z Zambii, Joseph Kabungo, który odpowiedzialny był za testy dopingowe. Pojawiają się różne doniesienia dotyczące okoliczności tego tragicznego zdarzenia - początkowo pojawiały się pogłoski o tym, że został zaatakowany przez kibiców, później zaś - że zmarł na atak serca. Awans na MŚ ze strefy afrykańskiej wywalczyły, obok Ghany, także Tunezja, Maroko, Kamerun i Senegal.