Anglicy są zdecydowanymi liderami grupy - w pięciu meczach zdobyli komplet punktów. Polacy zgromadzili 10, Albańczycy 9, a Węgrzy 7. - Jesteśmy przygotowani. Gramy dobrze, ciężko pracujemy, więc zawodnicy czekają na kolejny mecz. Spotkanie z Polską będzie wyzwaniem, bo jeśli wygramy, zrobimy duży krok do awansu na mundial, więc motywacja jest duża - podkreśla Gareth Southgate. W marcu Polacy przegrali z Anglią 1-2, choć do 85. minuty był remis. Co więcej, drużyna Paulo Sousy na Wembley wystąpiła bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. - Każdy zespół, który nie może postawić na takiego snajpera jak Lewandowski, bardzo wiele traci. To jeden z najlepszych napastników na świecie i musimy być gotowi, by go zatrzymać. Należy jednak pamiętać, że Polska ma wielu dobrych piłkarzy i cały nasz zespół musi być przygotowany na zatrzymanie ich. Nie będziemy koncentrowali się tylko na Lewandowskim - zaznacza Southgate. - Jutrzejszy mecz na pewno będzie inny od tego na Wembley, a kluczowe może być posiadanie piłki. Polacy są teraz w lepszej dyspozycji niż w marcu. Do tego będą mocno zmotywowani. Wiedzą, że jeśli chcą wygrać grupę, muszą nas pokonać. Mają o co walczyć, podobnie jak my. Zapowiada się trudne spotkanie - dodaje selekcjoner Anglików. Polska - Anglia. Na kogo postawi Southgate? Southgate na mecz z Polską oszczędził kilkunastu piłkarzy. Dał odpocząć teoretycznie lepszym zawodnikom, którzy wystąpili przeciwko Węgrom, i w ostatnim spotkaniu z Andorą wystawił zupełnie inną "jedenastkę". - Piłkarze, którzy grali z Węgrami, odpoczęli, ale wciąż w drużynie jest duża konkurencja. Nie można mówić, że zawodnicy, którzy zagrali w Budapeszcie, to nasz pierwszy skład. Zresztą każde spotkanie jest inne. Musimy być mocno skoncentrowani, bo stawka jest wysoka, ale wiem, że zawodnicy są dobrze przygotowani - zaznacza Southgate. Mecz Polska - Anglia w środę o godz. 20.45. Relacja w Interii. Piotr Jawor