Podczas gdy, w obliczu wojny w Ukrainie, wiele federacji sportowych reaguje stanowczo i bez większych wahań wyklucza Rosjan z międzynarodowych rywalizacji, FIFA podejmuje raczej opieszałe działania. Początkowo Gianni Infantino i spółka, mimo apelów z różnych piłkarskich stron, nie chcieli zablokować występów rosyjskiej reprezentacji w barażu o mundial w Katarze. Ostatecznie podjęli decyzję o zawieszeniu Rosjan, ale równocześnie... starają się znaleźć takie rozwiązanie, które jak najmniej zaboli Putina i jego krajan. Do 24 marca, kiedy to planowo miał odbyć się mecz Rosja - Polska, zostało niewiele czasu, a FIFA nadal nie poinformowała o żadnych ustaleniach. Wciąż nie wiadomo, co dalej, czy i z kim zagrają Polacy. Według nieoficjalnych doniesień Interii federacja robi wszystko, by rywalami ekipy Michniewicza byli jednak... Rosjanie. Miał pojawić się pomysł, żeby zagrać na czas i spotkanie przenieść na czerwiec. Kuriozalny pomysł FIFA. Chodzi o przyszłość obcokrajowców z Premier Ligi Rzecznik PZPN ostro o FIFA: "Nie ma wstydu". Był też pytany o baraże Polski w czerwcu Sytuację wokół barażu na mundial skomentował rzecznik PZPN. Jakub Kwiatkowski nie przebierał w słowach. Na antenie TVP Sport potwierdził, że związek pod przewodnictwem Cezarego Kuleszy podjął działania zmierzające do wyjaśnienia sprawy, ale bez skutku. Pisma Polaków pozostają bez odpowiedzi. 21 marca powinno rozpocząć się zgrupowanie reprezentacji Polski, ale jest ono wciąż wielką niewiadomą. Nie ma nawet przygotowanego konkretnego planu, bo trudno cokolwiek przewidzieć. "Nie wiemy, ile jednostek treningowych się odbędzie, którego dnia je zrobić. Wszystko zależy od tego, kiedy będzie mecz i czy te spotkania w ogóle będą. Rozumiem, że sytuacja jest poważna, ale od dwóch tygodni można było coś zrobić" - wyjaśnił Kwiatkowski. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Pytany o pomysł przeniesienia pojedynku Polaków na czerwiec, odparł, że on nic o takiej inicjatywnie nie wie. Co więcej, w jego opinii tego typu rozwiązanie nie jest dobre. "Oczywiście rozumiem, że spotkanie Ukrainy trzeba będzie zapewne przenieść. Ale my? Mamy zapomnieć o tym wszystkim, co się działo przez ostatnie dwa tygodnie? Jak w ogóle można snuć takie scenariusze?" - podsumował. Rosja odwołała się do CAS w sprawie decyzji FIFA! Co z "polskim" barażem?