"Biało-Czerwoni" mogą mówić o szczęściu w losowaniu - udało się bowiem uniknąć największych potęg, na czele z Portugalią i Włochami. Co więcej, gdyby udało się odprawić Rosjan, w finałowej batalii (która może odbyć się w naszym kraju) rywalem będzie Szwecja lub Czechy, czyli zespoły absolutnie w naszym zasięgu. Póki co warto jednak skupić się na starciu z Rosjanami, którzy już nie mogą doczekać się przyjazdu Roberta Lewandowskiego. Oficjalny profil piłkarskiej federacji "Sbornej" dał temu wyraz w wyjątkowym wpisie. - Robert, czekamy - napisano. Mecz Rosja - Polska odbędzie się 24 lub 25 marca (dokładny termin nie jest jeszcze znany). Choć zagramy na terenie rywala, wciąż nie wiadomo również, na której arenie - według wieści napływających ze wschodu pod uwagę brane są m.in. Łużniki i Kazań.TC Kto zdobędzie "Złotą piłkę" - SPRAWDŹ! Lewandowski czy Messi - komu należy się "Złota Piłka"?