Próbkę od piłkarza pobrano 16 października przy okazji meczu azjatyckiej Ligi Mistrzów, jaki Nagoya Grampus rozgrywała z koreańskim Pohang Steelers. 10 grudnia został oficjalnie zawieszony przez AFC po tym, jak próbka A z badania dała wynik pozytywny. W specjalnym komunikacie dotyczącym tej decyzji nie sprecyzowano jednak, o jaki niedozwolony środek chodzi. Zawieszenie ma charakter tymczasowy do momentu całkowitego wyjaśnienia sprawy. Teraz piłkarz wydał oświadczenie. Jakub Świerczok oskarżony o doping. Piłkarz zaprzecza "Oświadczam, iż nigdy nie stosowałem jakichkolwiek niedozwolonych środków dopingujących" - napisał Jakub Świerczok.Jak podkreślił napastnik, w trakcie swojej kariery wielokrotnie przechodził przez kontrole antydopingowe i za każdym razem dawały one wyniki negatywne. Świerczok zadeklarował przy tym, że podejmie się wszelkej współpracy, która pozwoli wyjaśnić tę sprawę. Jakub Świerczok i doping? Środowisko piłkarskie komentuje Decyzja AFC o zawieszeniu zawodnika spotkała się z szerokim odzewem w środowisku piłkarskim. Sprawę specjalnie dla Interii komentował już w piątek rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski, który podkreślił, że nie można wydawać jeszcze ostatecznych osądów.Jarosław Kołakowski, menedżer zawodnika, podobnie jak Świerczok zwrócił uwagę na fakt, że napastnik tuż przed wyjazdem do Japonii przechodził kontrole i wszystkie wykazały, że jest pod względem dopingu czysty.Były reprezentant Polski Jakub Wawrzyniak także odniósł się do sprawy. Jak stwierdził, "szaleństwem i kretynizmem" byłoby branie przez Świerczoka niedozwolonych środków. Jakub Świerczok zakończył sezon ligowy w Japonii Zespół Świerczoka, Nagoya Grampus, niedawno zakończył rywalizację w J1 League. W tabeli japońskie ekstraklasy zespół ten zajął piąte miejsce, a więc lokatę, która nie daje awansu do kontynentalnych rozgrywek pucharowych.W ostatnim sezonie w J1 League Jakub Świerczok zagrał w 14 spotkaniach, w których strzelił siedem goli.PaCze