"Biało-Czerwoni" przed własną publicznością ostatnio zagrali 9 października przeciwko San Marino. Najdroższe wejściówki na to starcie kosztowały 160 złotych (były to bilety kategorii I), zaś najtańsze - 90 (kat. III). Identyczne ceny obowiązywały również przed spotkaniem z Anglią. Przed meczem z Węgrami ceny zostały jednak podniesione. Najdroższe wejściówki (nie licząc tych VIP) będą kosztować 200 złotych. Tyle trzeba będzie wydać za bilet kategorii I, czyli miejsce wzdłuż murawy. Kategoria II (za bramkami) kosztować będzie 160 zł (wcześniej - 120), zaś kat. III - 100 (względem 90 na Anglię czy San Marino). Odrobinę podrożeje również bilet rodzinny (dotychczas - 90 złotych dla opiekuna i 40 dla dziecka, cena dla tego drugiego wzrośnie o 10 złotych), a zmianie nie ulegają ceny dla osób niepełnosprawnych i tzw. "easy access". Ceny biletów wróciły do poziomu z 2014 roku Z jednej strony - podwyżkę można uznać za naprawdę dużą, z drugiej zaś - ceny biletów na podobnym poziomie funkcjonowały już w 2014 roku, w trakcie eliminacji mistrzostw Europy, co widać poniżej: Polska zmierzy się z Węgrami 15 listopada. Wcześniej zagra na wyjeździe z Andorą (12 listopada). Ekipa Paulo Sousy w tabeli grupy zajmuje drugie miejsce, mając w dorobku 17 punktów. Do liderujących Anglików traci trzy "oczka".TC