W środę podczas posiedzenia zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej został zatwierdzony nowy sztab szkoleniowy reprezentacji. Kto znajdzie się w nowej drużynie selekcjonera Czesława Michniewicza i już w marcu pomoże kadrze w walce o awans na mistrzostwa świata w Katarze? Michniewicz skompletował sztab Jak potwierdziła Interia, asystentem Michniewicza został jego adiutant, Kamil Potrykus. 37-letni trener od dawna jest prawą ręką szkoleniowca, z którym współpracuje od 2015 roku. W sztabie Michniewicza był już w Pogoni Szczecin, Termalice Bruk-Bet Nieciecza i Legii Warszawa. Potrykus nie posiada trenerskiej licencji (podobnie jak Radosław Gilewicz w sztabie Jerzego Brzęczka). Mimo to trener, który w przeszłości sparzył się już na kilku współpracownikach, ufa mu bezgranicznie. W sztabie znajdą się także inni trenerzy mający w życiorysie pracę w kadrze U-21. I tak o awans na mistrzostwa świata w Katarze powalczą Mirosław Kalita (w drużynie U-21 pełnił rolę drugiego trenera) i Tomasz Muchiński (zajmował się pracą z bramkarzami). Do Muchińskiego dołączy również Andrzej Dawidziuk, który - chociaż nie był stałym członkiem sztabu Michniewicza - to regularnie pojawiał się na jej zgrupowaniach jako trener-koordynator. Dawidziuk może się również pochwalić reprezentacyjną współpracą z Leo Beenhakkerem oraz Waldemarem Fornalikiem. Za przygotowanie fizyczne będzie odpowiadać Grzegorz Witt. 52-latek od wielu lat jest związany z Arką Gdynia, pełniący tam w przeszłości wiele funkcji: asystenta trenera, trenera tymczasowego czy opiekuna rezerw. On również pracował w drużynie do lat 21. Wspomagać będzie go Karol Bortnik. Kwiatkowski i Małowiejski zostają Druga połowa sztabu Michniewicza będzie się składać z pracowników i współpracowników polskiej federacji zaangażowanych w funkcjonowanie kadry od lat. Team managerem będzie Jakub Kwiatkowski, który jednocześnie ma pełnić obowiązki rzecznika prasowego reprezentacji. Szefem banku informacji pozostanie Hubert Małowiejski (wspierający kadrę od stycznia 2010 roku, pracował już z Franciszkiem Smudą, Fornalikiem, Adamem Nawałką, Brzęczkiem czy Paulo Sousą). Natomiast za sprzęt drużyny narodowej wciąż odpowiadał będzie Paweł Kosedowski. Rewolucja nie dotknie także sztabu medycznego. Jego szefem pozostanie doktor Jacek Jaroszewski. Fizjoterapeutami zarządzać będzie wciąż Paweł Bamber (razem z Jaroszyńskim oraz Grzegorzem Krychowiakiem założył niedawno klinikę w Poznaniu), a także Wojciech Herman czy Marcin Bator. Sebastian Staszewski, Interia