Napastnik Herthy Berlin znowu trafił dla "Biało-Czerwonych", już po raz dziewiąty w karierze. Jak to jest znowu strzelać dla reprezentacji, zapytał go Marcin Feddek na antenie Polsatu Sport Premium 1. - Świetne uczucie i do tego na Stadionie Narodowym. Miałem rozbrat z piłką, tym bardziej się cieszę, że tu jestem, że dołożyłem cegiełkę i pomogłem drużynie - powiedział Piątek. - Mam nadzieję, że będę to kontynuował. Podobnie jak w klubie, przecież w sumie zagrałem dwa albo trzy mecze i strzeliłem dwa gole. Podczas kontuzji ciężko pracowałem, nie marnowałem czasu, co jest szczególnie ważne, jak się pauzuje przez cztery i pół miesiąca. Potrzebuję czasu, aby noga się wzmocniła, ale czuję się dobrze - dodał. Polska - San Marino. Krzysztof Piątek: Powinno być więcej wrzutek Polska wygrała z San Marino 5-0, ale nie wszystko było idealne.- Mogliśmy szybciej rozgrywać akcje bliżej pola karnego San Marino. I więcej powinno być wrzutek. Przy zagęszczonym środku graliśmy piłki do boku, a tam niepotrzebnie czasami cofaliśmy, zamiast wrzucać w pole karne, a w drugiej połowie mieliśmy trzech napastników - mówił Piątek.To zwycięstwo nie zmieniło pozycji Polski w tabeli grupy I. Nadal jesteśmy na trzecim miejscu, punkt za Albanią, która wygrała na wyjeździe z Węgrami 1-0. We wtorek "Biało-Czerwonych" czeka wyjazd do Tirany. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy I Pawo