Zaostrza się sytuacja na wschodzie, konflikt na linii Rosja - Ukraina przybiera na sile. W obliczu tych wydarzeń zaczęto zastanawiać się nad meczem, jaki Polska ma niebawem rozegrać w Moskwie. To właśnie tam 24 marca ma stoczyć z gospodarzami pojedynek o wyjazd na mundial w Katarze. Jak donosi Radio Zet, PZPN już sondował możliwość przeniesienia spotkania do naszego kraju. Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji w tym temacie, a federacja przygotowuje się na scenariusz, w którym mecz przyszłoby rozegrać Polakom na terenie Rosji. Rzecznik Jakub Kwiatkowski przekazał, że obecność "Biało-Czerwonych" u naszego wschodniego sąsiada zostanie ograniczona do minimum. Trening przed pojedynkiem odbędzie w Polsce, a wylot do Moskwy wyznaczono na popołudnie 23 marca. Nie można wykluczyć, że plany ulegną zmianie. Zwłaszcza, że pod znakiem zapytania stanął też inny mecz. Mowa o finale Ligi Mistrzów, który ma odbyć się 28 maja na stadionie Gazprom Arena w St Petersburgu. Według brytyjskich mediów możliwym jest, że UEFA zrezygnuje z tych zamiarów, a pojedynek wieńczący prestiżowy turniej piłkarski rozegrany zostanie w zupełnie innej lokalizacji. DLATEGO POLSKA NIE POWINNA GRAĆ W MOSKWIE Zdecydowane słowa w sprawie przeniesienia meczu Rosja - Polska w Moskwie. Dwugłos w sieci Wielu ludzi i ekspertów związanych ze światem sportu nie ma żadnych wątpliwości - mecz barażowy pomiędzy Rosją a Polską absolutnie nie powinien być rozgrywany w Moskwie. Należy go przenieść do innego państwa. I nie chodzi tu jedynie o sprawy bezpieczeństwa, a o wiarygodność i zajęcie zdecydowanego stanowiska. Według Krzysztofa Stanowskiego i Michała Kołodziejczyka decyzja o niejechaniu do Rosji powinna zapaść na wyższych szczeblach. CO Z MECZEM W MOSKWIE? JEST STANOWISKO PZPN-U Przemek Langier zrelacjonował swoją rozmowę z Michałem Listkiewiczem. Ma jeden wniosek. Mecz Rosja - Polska mógłby odbyć się w Turcji. Głos licznie zabierają też piłkarscy kibice. Duża część z nich stanowczo ocenia, że spotkanie powinno być przeniesione. "Nie powinniśmy tam jechać, bo wpiszemy się w proputinowską politykę", "To granie w orkiestrze Putina", "Mecz na terenie Rosji to nieporozumienie" - piszą. CO Z BARAŻEM ROSJA - POLSKA I FINAŁEM LIGI MISTRZÓW? EKSPERT: "TO BY ICH ZABOLAŁO" Z kolei Roman Kołtoń uważa, że Polacy powinni jechać do Rosji, żeby nie dać satysfakcji Władimirowi Putinowi. "A dlaczego mielibyśmy oddać Mundial Rosji? Putin tylko na to czeka. Pojedźmy, zagrajmy, wygrajmy" - przekonuje. "Dokończę ci tweeta. Pokażmy gest Kozakiewicza i wracajmy na finał" - skomentował jego wpis Wojciech Kowalczyk. Z Kołtoniem zgadza się wspomniany wyżej Listkiewicz. "Zgadzam się z Romanem i od razu informuję, że czuję się dobrze. Wygrana w Moskwie będzie najlepszą odpowiedzią. Napaść USA na Irak nie zatrzymała rywalizacji sportowej i dobrze. A pretekst do wywołania tej wojny był kłamstwem, Putin powiela to, co Rosjanie i Amerykanie już robili" - wyjaśnił swój punkt widzenia. Swoje podsumowanie sprawy opublikował też Wojciech Sumliński. W jego opinii nadzieje na odwołanie lub przeniesienie meczu Rosja - Polska to "utopijne myślenie". Pisze też o powiązaniach UEFA i FIFA z krajem zarządzanym przez Władimira Putina. Wspomina o Gazpromie, który od lat wspiera rozgrywki organizowane przez międzynarodowe federacje piłkarskie. W zeszłym roku koncern podpisał z UEFĄ kontrakt sponsorski Ligi Mistrzów. Umowa obowiązuje do 2024 roku. BORTNICZUK: SANKCJE POWINNY OBJĄĆ ROSYJSKI SPORT, PUTIN UŻYWA GO DO CELÓW POLITYCZNYCH Piątek, Zieliński, Szczęsny - zobacz jak grali w Serie A ALINA KABAJEWA NAZYWANA JEST "KOCHANKĄ PUTINA". CO DZIŚ SIĘ Z NIĄ DZIEJE? PRZEZ KONFLIKT NA UKRAINIE NIE WJEDZIE DO POLSKI?