Kapitan naszej reprezentacji nie wystąpił w czwartkowym sparingowym spotkaniu ze Szkocją. Gwiazdor Bayernu Monachium narzekał na ból w kolanie. Kibice polskiej kadry obawiali się, że najlepszy napastnik świata nie zdąży na bój ze Szwedami. Wszystko wskazuje jednak na to, że obawy okazały się nieuzasadnione. Szwecja - Polska: Szwedzi uważają, że Polska blefuje Szwedzki obóz uważa wręcz, że Polacy celowo blefują w kontekście zdrowia kapitana naszej kadry. Jak donosi gazeta "Expressen", Lewandowski nie wystąpił w Glasgow tylko po to, aby być w 100% gotowy na starcie ze Szwecją. Już jutro zaraz po meczu Polaków nasz program na żywo Interia Sport Gramy Dalej! - Sprawdź szczegóły! - Jeśli grasz 90 minut i nie jesteś zmieniany, kiedy prowadzisz w Bundeslidze 4-0, nie możesz mieć dużych problemów zdrowotnych - powiedział skaut reprezentacji Szwecji, Lasse Jacobson. W ten sposób współpracownik selekcjonera Anderssona odniósł się do faktu, że tuż przed przerwą na mecze reprezentacji Lewandowski rozgrywał w Bayernie spotkania w pełnym wymiarze czasowym. To, jego zdaniem, ucina temat domniemanej kontuzji Polaka. Podobnego zdania jest opiekun szwedzkiej kadry. Powiedział on, że trudno mu wyobrazić sobie, aby w takim meczu zabrakło na boisku jednej z największych gwiazd światowego futbolu. Jakub Żelepień, Interia