- To niesamowite uczucie, jestem szczęśliwy, nie wiem co powiedzieć. Marzenia się spełniają, ciężko na to pracowałem w klubie, borykałem się z kontuzjami. To najpiękniejszy moment i mecz w mojej karierze - powiedział autor gola strzelonego głową na 1-1. Pickford był jednak bezradny, gdy po dośrodkowaniu Lewandowskiego w doliczonym czasie gry piłkę do bramki wpakował Szymański. Po remisie Polacy są na trzecim miejscu w tabeli i mają punkt straty do Albanii i pięć do Anglików. Polska - Anglia 1-1. Remis wyrwany w dramatycznych okolicznościach - Przeciwnik był wysokiej klasy, to zawodnicy z najlepszych klubów świata, ale daliśmy radę. Uważam, że byliśmy i w drugiej i w pierwszej połowie dobrzy. Mieliśmy słabszy okres, ale strzeliliśmy bramkę - dodał Szymański na antenie "TVP Sport". Walczyli, rozdawali łokcie, szarpali. Walczyli jak rzadko i wydawało się, że wszystko na nic. Tak przez wiele minut wyglądało starcie Polska - Anglia. - Tempo meczu było wysokie, była intensywność. W drugiej połowie zdarzył się nerwowy moment, ale wyciągnęliśmy to - zakończył.MR/TC