Albania zagra z Polską po raz pierwszy od 13 lat, a o punkty - po raz pierwszy od 1989 roku, gdy oba zespoły rywalizowały w walce o mundial Italia'90. Tylko raz Albańczykom udało się wygrać - w 1953 roku pokonali polską reprezentację 2-0. Tym razem oba zespołu zmierzą się w walce o mistrzostwa świata 2022 roku, a selekcjonerem albańskiej drużyny jest Włoch Edoardo Reja. - Mamy świadomość, że Polska to wartościowy zespół. Ale my też rozwijamy się jako drużyna, ostatnio spisywaliśmy się dobrze. Mamy zwarty zespół, solidną defensywę i potrafimy bardzo dobrze grać w kontrataku, co pokazaliśmy w ostatnich meczach - mówił na konferencji prasowej przed meczem w Warszawie. - Nie wolno nam zapominać o obronie. Naciski na rywala nie rozpoczynają się w defensywie, ale w fazie ofensywnej. Tam trzeba to robić, aby stworzyć problemy polskiej drużynie. Nie wolno nam popełniać błędów. Musimy uważać, żeby nie dać dużo miejsca przeciwnikom.O Robercie Lewandowskim trener Albańczyków mówił: - Musimy być bardzo dobrze zorganizowani, aby upilnować Lewandowskiego, zwłaszcza w polu bramkowym, ponieważ on bardzo dobrze wykorzystuje przestrzenie. Jeden zawodnik to za mało, musimy dobrze bronić się w grupie, może umieszczając drugiego w pobliżu tego piłkarza... Nie wolno zostawić mu miejsca, bo on tego nigdy nie wybacza. Jest bardzo niebezpieczny, ponieważ ma niezwykłe cechy.- Od momentu rozpoczęcia kwalifikacji mistrzostw świata byliśmy przekonani i zdeterminowani, aby w każdym spotkaniu walczyć o punkty, niezależnie od przeciwnika. Naszą dewizą jest szacunek dla wszystkich, ale absolutnie nikogo się nie boimy. Musimy dać z siebie maksimum - podkreślił selekcjoner Albanii. Polska - Albania. Gdzie oglądać? Mecz Polski z Albanią rozpocznie się na Stadionie Narodowym w czwartek 2 września o godz. 20.45. W niedzielę Polacy zagrają z San Marino, a 8 września - z Anglią.