Jako pierwszy o planach Sousy napisał dziennikarz Interii Sebastian Staszewski. "Paulo Sousa chce odejść z rep. Polski i naciska PZPN ws. rozwiązania umowy! Sousa nalegał na rozmowę z prezesem Cezarym Kuleszą, która odbyła się dziś. Przyznał, że ma ofertę Flamengo i chce ją przyjąć. Poprosił o zgodę na rozwiązanie kontraktu. Kulesza odmówił!" - przekazał Staszewski. "Jestem szczerze zażenowany zachowaniem Paulo Sousy. Grał dżentelmena, faceta z wielkiego świata w koszulach na miarę, a okazał się Siwym Bajerantem. Przez kilka dni okłamywał wszystkich dookoła - mnie też - że nie ma nic na rzeczy, że to tylko plotki. Szkoda, brzydki koniec" - dodał Staszewski. Czytaj więcej - Sousa poprosił o rozwiązanie umowy"Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z PZPN-em z powodu oferty z innego klubu. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem" - potwierdził prezes PZPN Cezary Kulesza. Sprawdź - Ostra reakcja Kuleszy na żądania Sousy!"To już tak na koniec, czeka nas K O M P R O M I T A C J A. Jeśli Sousa podpisze z Brazylijczykami kontrakt bez stosownych rekompensat wobec PZPN, nikt w przyszłości nie potraktuje naszego futbolu poważnie. Tak jak nie traktują go teraz, jak nie traktowali go w przeszłości" - napisał dziennikarz Polsatu Sport Przemysław Iwańczyk. "Koniec wieńczy "dzieło". Położył EURO, położył rozstawienie, pyrrusowe remisy, system kompletnie niepasujący do naszej kadry. Najemnik. Pogonić, brać Michniewicza, liczyć na proste środki w Moskwie. Bez Sousy nasze szanse na mundial minimalnie rosną" - skomentował dziennikarz Viaplay Szymon Ratajczyk. "Ta informacja mówi tyle o PZPN poprzednich kadencji, ile film "Nie patrz w górę" o świecie współczesnym. Czarek Kulesza odpowiedział "z jajami", ale klimat wokół PZPN i reprezentacji przed barażami - delikatnie to ujmując - znowu jest zdecydowanie nieodpowiedni" - to komentarz byłego sędziego Rafała Rostkowskiego. "Trudno mieć bardziej wywalone na pracę niż ten szczur. I nie o dziś chodzi. Całościowo: najgorszy w historii" - skomentował z kolei Krzysztof Stanowski. Nie zabrakło też żartów z niedawnego spotkania Sousy z Kuleszą... "Sousa okazał się tak naprawdę jednym z największych zdrajców w historii polskiej piłki. Bez wiary w swoją misję i swój zespół. Z perspektywy roku zatrudnienie go, wychodzi na ogromny błąd" - to komentarz Wojciecha Bajaka. Z kolei dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Piotr Wołosik zaatakował Zbigniewa Bońka, który zatrudnił Sousę na stanowisku selekcjonera."Prezesie Zibi Boniek to, co zatrudnił pan parodystę, to ręce opadają. Paulo Sousa jest pańskim szwagrem, czy co? Bo ani wyników ani klasy. Niech Czarek Kulesza go nie puszcza, bo ewentualny brak awansu musiałby brać na siebie i nowego selekcjonera" - skomentował Wołosik. CZYTAJ TEŻ: PZPN uruchomił prawników. Kto następcą Paulo Sousy? Jakub Kwiatkowski ostro o Paulo Sousie: Poczułem się oszukanyAntoni Piechniczek o zamiarach Paulo Sousy: Przestraszył sięLuis Cristovao: Trudno zrozumieć ten zwrot Paulo SousyEkspert grzmi: Paulo Sousa jest przegranym facetem!Tomasz Hajto ostro o Paulo Sousie: To koń trojańskiBoniek: Sousa nie może rozwiązać umowy bez konsekwencjiCezary Kulesza dla Interii: Nie ma zgody na rozwiązanie umowy Paulo SousyPaulo Sousa chce odejść z reprezentacji Polski! Portugalczyk poprosił o rozwiązanie umowy