Algieria i Kamerun walczyły o miejsce na mundialu w dwumeczu. Pierwszy wygrali 1-0 Algierczycy i to na wyjeździe. Wydawało się zatem, że są w lepszej sytuacji przed rewanżem. W Blidzie jednak Eric Maxim Choupo-Moting z Bayernu Monachium dość szybko odrobił straty. Mundial 2022. Niesamowity mecz Algieria - Kamerun Algieria walczyła, miała mnóstwo okazji bramkowych i mogła rozstrzygnąć mecz, ale nie zdołała. Doszło zatem do dogrywki, a w niej Pustynne Lisy zdobyły nawet gola. Po analizie VAR doświadczony gambijski sędzia Gassama jej nie uznał. Algierski piłkarz Ahmed Touba wpisał się na listę strzelców w 118. minucie, wykorzystując bierność kameruńskiej obrony. Kameruńczycy mieli do siebie ogromne pretensje, bowiem kończyła się dogrywka i czas, a ten gola na 1-1 dawał awans gospodarzom. Trybuny już wrzały. Wtedy nastąpił wstrząs. Kamerun już w doliczonym czasie dogrywki zdołał przeprowadzić kluczową akcję i Karl Toko Ekambi strzelił bramkę na 2-1. Załamani Algierczycy runęli na ziemię, a Kamerun w tak niecodziennych okolicznościach zdobył swój ósmy awans. Natomiast Algierii ponownie zabraknie na mistrzostwach świata.