Jak pisze "La Gazeta dello Sport" młody napastnik Romy wziął udział w wieczorze, który wymknął się spod kontroli. Po sieci krąży żenujące wideo z imprezki. Piosenka z "dedykacją" dla Mourinho szybko stała się internetowym wiralem. Wieczór z przyjaciółmi może mocno odbić się na karierze Zalewskiego, który w tym sezonie zagrał w Romie tylko dwa razy i obecnie dochodzi do siebie po śmierci ojca. Z tego względu nie został powołany na zgrupowanie reprezentacji Polski. - Nicola ma teraz ważniejsze sprawy na głowie. Musi się zająć matką i siostrą. Trzymamy za niego kciuki, wspieramy go i czekamy na jego powrót do kadry - powiedział w poniedziałek selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa. Kolega Zalewskiego obraża Mourinho Wieczór wymknął się spod kontroli, ponieważ w filmie na Instagramie można zobaczyć rapera Zep Dembo, który wykrzykuje do Mourinho: "Dzisiaj jaramy, Jose, jesteśmy do niczego, odpieprzamy" . Zalewski nie mówi ani słowa, tylko się głupio uśmiecha. Być może z zakłopotania z tego co jego kolega wyśpiewuje. Do sieci film wrzuciła jedna z dziewczyn, uczestniczących w tej imprezie. Klub zapowiedział już, że ukarze młodego polskiego piłkarza. ASZ