Mongolia bowiem nie wygrała bowiem żadnego meczu od prawie dwóch lat, gdy wygraną 1-0 z Birmą udanie rozpoczęła eliminacje mistrzostw świata. Potem przyszło pasmo klęsk, z czego ostatni mecz został przez Mongołów przegrany z Japonią w druzgocących rozmiarach 0-14. To na razie najwyższa porażka eliminacji. CZYTAJ TAKŻE: Niecodziennie wydarzenia w meczu Japonii z MongoliąKirgistan natomiast starał się zająć drugie miejsce za nieosiągalnymi w grupie Japończykami, którzy jako pierwsi w azjatyckich eliminacjach zapewnili sobie awans do drugiej, decydującej fazy walki o mistrzostwa świata. Tę walkę kirgiska drużyna toczy z sąsiednim Tadżykistanem, a z drugich miejsc awans zdobywają tylko cztery czołowe drużyny całych kwalifikacji. Mundial 2022. Mongolia sprawia sensację Mecz z Mongolią miał być dla Kirgizów formalnością, ale nie był. Na neutralnym stadionie w Osace doszło do wielkiej niespodzianki, gdyż Mongolia wygrała 1-0 po golu, którego zdobył Oyunbaatar Mijiddorj w 34. minucie meczu. A przecież Mongolia notowana jest dopiero na 192. pozycji w rankingu FIFA, który obejmuje niewiele więcej, bo 210 pozycji. Sąsiadem Mongołów w tym zestawieniu jest np. Gibraltar, co pokazuje z jakiej rangi niespodzianką mamy do czynienia. Kirgistan jest notowany mniej więcej tam, gdzie Białoruś czy Izrael.Dodajmy, że w całym XXI wieku Mongolia wygrała tylko 10 jakichkolwiek meczów, czyli średnio jeden na ponad dwa lata. Mongolia nie ma już jednak żadnych szans na awans dalej, natomiast sytuacja Kirgizów bardzo się skomplikowała. Na dwie kolejki przed końcem ich straty do Tadżyków wynoszą trzy punkty, a żeby marzyć o zajęciu miejsca w czwórce najlepszych wicemistrzów musieliby wygrać wszystko, co im pozostało do końca.