Nasza drużyna narodowa wciąż nie ma trenera po tym, jak pod koniec grudnia rozwiązany za porozumieniem stron został kontrakt z Paulo Sousą. "Bezkrólewie" trwa już niemal miesiąc i choć prezes PZPN, Cezary Kulesza deklarował, że nazwisko następcy Portugalczyka ogłoszone zostanie do 19 stycznia, nic takiego nie nastąpiło. Media: Marcel Koller odmówił PZPN Media i eksperci zdążyli już namaścić do roli selekcjonera Adama Nawałkę, lecz ostatnie dni (a właściwie - godziny) przyniosły zwrot akcji. Serwisy informować zaczęły, że na pole position wysuwa się kandydatura Andrija Szewczenki. "Blick" w czwartkowy wieczór przekazał jednak zaskakujące informacje dotyczące innego kandydata, który wcześniej przewijał się w gronie faworytów.Mowa o Szwajcarze, Marcelu Kollerze, który w przeszłości pracował m.in. z FC Basel i reprezentacją Austrii. Jak poinformował dziennikarz gazety, Andreas Boeni, odrzucił on ofertę prowadzenia polskiej kadry. Swoją decyzję przekazał w czwartek. "Biało-Czerwoni" w marcu zagrają w barażach o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Ich pierwszym rywalem będzie Rosja, z którą zagrają na wyjeździe. Jeżeli uda się uporać tym zespołem, decydujące spotkanie, w którym rywalem będzie Szwecja lub Czechy zagra w naszym kraju. Sprawdź również:Tomasz Hajto komentuje niepewność wokół nowego selekcjoneraCeny biletów na mecze kadry w Chorzowie