Było to pierwsze spotkanie Paula Sousy i Cezarego Kuleszy, a zarazem pierwsza wizyta Portugalczyka w Polsce po losowaniu barażów o udział w MŚ, w których trafiliśmy na Rosję."Za mną rozmowa z selekcjonerem Paulo Sousą. Podsumowaliśmy fazę grupową eliminacji i zamknęliśmy ten etap. Teraz myślimy tylko o barażach, bo cel jest dla wszystkich jasny. Jako PZPN będziemy wspierać zespół we wszystkich możliwych kwestiach. Zaczynamy operację "Rosja"! - ogłosił prezes Kulesza. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Kulesza chciał się spotkać z Sousą tuż po blamażu w meczu z Węgrami, przez porażkę z którymi straciliśmy nie tylko miano niepokonanych na PGE Narodowym, ale przede wszystkim pozycję rozstawionych w półfinale barażów o MŚ. Prezes PZPN-u uznał jednak, że pod wpływem pomeczowych emocji nie warto rozmawiać. Dlatego doszło do spotkania twarzą w twarz dzisiaj, w siedzibie PZPN-u przy ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. W rolę tłumacza wcielił się rzecznik reprezentacji i jej dyrektor Jakub Kwiatkowski. - Nie odbieram tego jako wezwanie trenera na dywanik, ale dużo trzeba przedyskutować, bo wiemy, że eksperyment, który pan Sousa zrobił (w meczu z Węgrami) nie do końca się sprawdził. Zdenerwowałem się podobnie jak wszyscy kibice. Był niedosyt. Wiemy jak to się skończyło. Był niedosyt. Nie chcemy do tego wracać, przed nami są eliminacje i dlatego musimy zwrócić uwagę na pierwszym meczu z Rosją - powiedział RMF-owi prezes Kulesza. O tym, że spotkanie na szczycie Kulesza - Sousa zaaranżowano na wtorek Interia donosiła już wczoraj. Kulesza pytał o brak Zielińskiego w wyjściowym składzie na Węgry Z naszych informacji wynika, że spotkanie przebiegło w przyjaznej atmosferze. Prezes Kulesza dociekał powodów, dla których selekcjoner wystawił w meczu z Węgrami eksperymentalny skład, w którym brakowało nie tylko Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika, ale też Piotra Zielińskiego. Sousa wyjaśnił, że chciał oszczędzić eksploatowanego mocno w klubie i kadrze "Zielka". Zwrócił uwagę na fakt, że w okresie przed meczem z Węgrami Zieliński miał kontuzję, przez którą m.in. opuścił mecz Ligi Europy Napoli - Legia (3-0). Sousa jest zresztą w stałym kontakcie nie tylko z Zielińskim, ale też jego klubowym trenerem Luciano Spalettim, więc trzyma rękę na pulsie odnośnie dyspozycji naszego najlepszego pomocnika. Prezes Kulesza dociekał ws. Sebastiana Szymańskiego Prezesa PZPN-u interesowało też, dlaczego Paulo Sousa rezygnuje z powoływania Sebastiana Szymańskiego, który jest najlepszym piłkarzem wicelidera ekstraklasy Rosji - Dynama Moskwa. Sousa przypomniał. że raz chciał wezwać Szymańskiego, ale ten był kontuzjowany. Podkreślił też, że Sebastian nie jest już skrzydłowym, tylko środkowym pomocnikiem, w klubie gra innym systemem 1-4-3-3. Poza tym Sousa stwierdził, że na tej pozycji wyżej ceni nie tylko Zielińskiego, ale też Mateusza Klicha. Paulo Sousa wróci do Polski w styczniu Strony ustaliły, że Paulo Sousa wróci do Polski 31 stycznia, z tym, że wtedy przyjedzie na dłużej. Weźmie udział w konferencji trenerów w Akademii Trenerów PZPN w Białej Podlaskiej, obejrzy któryś z meczów inauguracji rundy wiosennej PKO Ekstraklasy.PZPN zadeklarował tez Sousy wszelką pomoc w przygotowaniach do barażu z Rosją.Oprócz prezesa Kuleszy w spotkaniu z Sousą uczestniczył dyrektor sportowy PZPN-u Marcin Dorna, który również włączał się do dyskusji i dyrektor biura zarządu Piotr Szefer. Kiedy mecz Rosja - Polska? Mecz barażowy o MŚ 2022 Rosja - Polska zostanie rozegrany 24 marca 2022 r. Jeśli "Biało-Czerwoni" zwyciężą, to będą gospodarzami starcia z triumfatorem meczu Szwecja - Czechy. Finał barażów zaplanowany jest na 29 marca. O której godzinie mecz barażowy Rosja - Polska? Mecz Rosja - Polska rozpocznie się o godz. 18. CZYTAJ TEŻ: Tajne zgrupowanie! Tak Rosja szykuje się na Polskę Michał Białoński, Interia