Tymoteusz Puchacz na wypożyczenie do Trabzonsporu Puchacz przeszedł testy medyczne w Trabzonsporze i został wypożyczony do końca sezonu. Według pierwotnych informacji umowa miała zawierać także opcję wykupu. Puchacz w Unionie rozegrał dotąd ledwie siedem spotkań, głównie w Lidze Konferencji. Na choćby minutę rozegraną w Bundeslidze nie mógł się doczekać, co więcej, tylko dwa razy zmieścił się na ławce rezerwowych. Tymoteusz Puchacz z podwyżką w Trabzonie Jak ujawnił w Kanale Sportowym Mateusz Borek, Union rozpatrywał wypożyczenie Puchacza do grającego w 2. Bundeslidze Schalke, ale opcja z Turcji okazała się lepsza. Trabzonspor deklarował pieniądze za wypożyczenie Polaka. Co więcej, Polak ma zarabiać więcej w Turcji niż w Unionie! Trabzonspor jest liderem Superligi z 10 punktami przewagi nad Konyasporem. CZYTAJ TEŻ: Reprezentanci Polski czekają na nowego selekcjonera Tymoteusz Puchacz na lotnisku w maseczce w barwach Trabzonsporu Tymoteusz Puchacz trafił do Unionu w lipcu 2021 r., a Lech na jego transferze zarobił 2.5 mln euro. W pierwszej reprezentacji Polski Puchacz rozegrał 10 spotkań. Zadebiutował w towarzyskim starciu z Rosją 1 czerwca 2021 r. Później był już podstawową postacią w talii Paula Sousy. Został oszczędzony tylko w dwóch meczach z outsiderami grupy eliminacji do MŚ - San Marino i Andorą.Równie dobrze nie wiodło mu się w Unionie. W 18 kolejkach Bundesligi tylko dwa razy, na początku sezonu i w siódmej kolejce, zmieścił się na ławce rezerwowych. Poza tym, pozostawał poza kadrą zespołu. Rozegrał pięć spotkań w Lidze Konferencji, ale w ostatnim meczu fazy grupowej nawet w niej nie wystąpił - był tylko rezerwowym w zremisowanym 1-1 w Berlinie meczu ze Slavią Praga. Wypożyczenie do Trabzonsporu ma być przełomem. Tymoteusz do Turcji dotarł już w niedzielę. Był dobrze przygotowany, przywdział maseczkę w barwach Trabzonsporu. To się spodobało kibicom klubu, w którym z powodzeniem występował m.in. Mirosław Szymkowiak. MiBi