Występom pomocnika Lokomotiwu Moskwa sporo uwagi poświęca serwis "Łączy Nas Piłka". Jak czytamy, Paulo Sousa błyskawicznie złapał dobry kontakt z piłkarzem, który odwdzięcza mu się dobrą grą, w dodatku - nie tylko w defensywie. Jako przykład mamy portal kadry podaje informację, że w meczu przeciwko Węgrom (3-3) tylko Bartosz Bereszyński częściej podawał do przodu niż on. Michał Zachodny, analizujący grę "Krychy" nie ma wątpliwości - Sousa chce uczynić go jednym z liderów drużyny. Wskazuje też, że dobra postawa piłkarza wynika także z jego osobistej motywacji, wywołanej serią słabszych występów, zwłaszcza jesienią ubiegłego roku. - Na ten moment nie ma lepszego modelu, którym można by Krychowiaka zastąpić - uważa.Kadra kolejne mecze rozegra dopiero na początku czerwca. W towarzyskich potyczkach zmierzy się z Rosją i Islandią. Niedługo później rozpocznie walkę w mistrzostwach Europy.TC