Władze PZPN wciąż szukają trenera, który poprowadzi reprezentację Polski. W grudniu Paulo Sousa opuścił kadrę na rzecz brazylijskiego Flamengo. Od tego czasu w mediach przewijają się kolejne nazwiska szkoleniowców, którzy są zainteresowani pracą z polską kadrą. Kto zastąpi Paulo Sousę? Włosi ostrzą sobie zęby na posadę selekcjonera Praca z "Biało-Czerwonymi" wzbudza duże zainteresowanie szczególnie wśród włoskich trenerów. W mediach można było przeczytać, że Lewandowskiego i spółkę chcą poprowadzić Andrea Pirlo, Cesare Prandelli, Marco Giampaolo czy Fabio Cannavaro. Ten ostatni w miniony weekend przyleciał do Polski. Spotkał się z Cezarym Kuleszą i przedstawił swój pomysł na grę Polaków. Włoskie media donosiły nawet, że zdobywca Złotej Piłki otrzymał ofertę dwuletniego kontraktu, na mocy którego miałby zarabiać 2 mln euro rocznie. Fabio Cannavaro podjął decyzję. Włoch nie poprowadzi reprezentacji Polski Cannavaro ponoć dał sobie czas do namysłu. Doceniał polskich piłkarzy, ale obawiał się, że będzie miał za mało czasu, by odpowiednio przygotować drużynę do barażowego meczu z Rosją. Według "La Gazzetta dello Sport" klamka już zapadła. 48-latek zdecydował, że nie skorzysta z możliwości pracy z polską reprezentacją. Cannavaro podobno woli codzienną pracę w klubie, a jego wymarzona liga to Premier League. Włoch w najbliższy czasie będzie czekał na adekwatne oferty, które spełnią jego oczekiwania.CZYTAJ TAKŻE: Wielka sława na wylocie z klubu. Cezary Kulesza już o nim wspominał Grzegorz Goliński