W barażach zagrają drużyny, które w grupach eliminacyjnych zajmą drugie miejsca, a dodatkowo - dwie ekipy, które wygrały swoje grupy Ligi Narodów, a nie wywalczyły w tabelach swoich grup co najmniej drugich miejsc. Łącznie będzie to 12 zespołów. Sześć z nich będzie rozstawionych, a zdecydują o tym wyniki w meczach eliminacyjnych. Aktualną sytuację w tabelach poszczególnych grup sprawdzisz TUTAJ. Przed ostatnią kolejką Polska w zbiorczej tabeli ekip z drugich miejsc zajmuje piątą pozycję, co daje prawo rozstawienia. Przed nami (jak i pozostałymi drużynami) jednak jeszcze jeden mecz, który może znacząco zmienić sytuację. Polacy mogą zapewnić sobie rozstawienie "Biało-Czerwoni" mogą zapewnić sobie rozstawienie w barażach, jeżeli w poniedziałek pokonają w Warszawie Węgrów. Wtedy już na pewno słabszych będzie co najmniej pięć drużyn z drugich miejsc. Sytuacja znacząco komplikuje się w przypadku ewentualnego remisu lub porażki z Bratankami - wtedy pojawia się wiele możliwych scenariuszy, z których część daje Polsce rozstawienie, a część spycha ją w wirtualnej tabeli na niższe lokaty. "Interia Sport- Gramy Dalej" po meczu z Węgrami! Nie przegap!Dlaczego rozstawienie jest tak ważne? Gdyż daje w pierwszej fazie baraży prawo gry przed własną publicznością. Ponieważ rozegrane zostanie tylko jedno spotkanie, jest to spora przewaga nad potencjalnym rywalem. W ewentualnym finale baraży gospodarz starcia jest losowany, lecz - czysto hipotetycznie - w przypadku, gdyby Polska została rozstawiona i dostała się do finału istnieje wtedy szansa, że oba starcia rozegra ze wsparciem własnych kibiców.Z kronikarskiego obowiązku warto odnotować, że Polska wciąż ma matematyczne szanse na wygranie grupy I. Na matematyce jednak się kończy, gdyż by było to możliwe, Anglia w meczu ostatniej kolejki musiałaby... przegrać z San Marino - naturalnie przy założeniu, że my bardzo wysoko pokonamy Węgrów. Tabela "polskiej" grupy TC