Pereira wskazał na duży potencjał polskiej reprezentacji przed inauguracyjnym meczem Paulo Sousy w roli selekcjonera biało-czerwonych. "Współpraca Sousy z PZPN będzie na pewno ciekawym doświadczeniem dla obu stron. Uważam, że wybór Paulo na selekcjonera był trafny i to z kilku powodów. Po pierwsze, Sousa zna doskonale sytuację i charakterystykę piłkarskich lig, w których występują filary polskiej reprezentacji. Pod drugie, jest świetnym analitykiem i miał już wystarczająco dużo czasu, aby przygotować się do pracy i początku kwalifikacji" - tłumaczył Pereira. Wskazał na szereg walorów swojego rodaka, którymi może podzielić się ze swoimi polskimi podopiecznymi. Dodał, że przed spotkaniami z Węgrami i Anglią selekcjoner powinien mieć "jasny dla zawodników plan gry" i "dobrze rozpracowanych rywali". Przypomniał, że Sousa był trenerem klubowym w obu krajach przeciwników Polaków. "Paulo jest dobrym strategiem, w dodatku osobą spokojną, która w nerwowych sytuacjach nie traci głowy. Właśnie tymi cechami mógłby podzielić się z polskimi piłkarzami" - uważa Pereira, który przypomniał, że przez kilka lat Sousa zbierał doświadczenie z reprezentacjami juniorskimi Portugalii, pracując u boku Carlosa Queiroza. W ocenie szefa portugalskiego związku trenerów kluczowe w przygotowaniu do startu biało-czerwonych w eliminacjach mundialu będzie nastawienie mentalne. "To, że Polska w ciągu zaledwie kilku dni ma rozegrać trzy spotkania eliminacyjne, w tym na Wembley z Anglią, nie jest dużym problemem. Czas od objęcia funkcji do początku kwalifikacji był sojusznikiem Sousy, który na pewno ma już w głowie gotową strategię na pierwsze spotkania" - uważa Pereira. W ocenie szefa ANTF polscy piłkarze mogą - przy właściwym nastawieniu psychicznym - pokonać każdą reprezentację świata. "Od kilku lat Polska gra na równym, wysokim poziomie, a jej piłkarze indywidualnie i jako zespół odnoszą sukcesy. Przykładem może być triumf Roberta Lewandowskiego w ostatnim plebiscycie FIFA" - przypomniał Pereira i zaznaczył, że przed ważnymi spotkaniami, jak z Anglią, Polacy nie powinni tracić głowy czy wpadać w kompleksy. "Polska reprezentacja to nie tylko jedna gwiazda pokroju Lewandowskiego, ale przede wszystkim zespół, który powinien znać swoją wartość. Wygranie z Anglią w Londynie w przypadku takiej reprezentacji nie powinno być jakimś nieosiągalnym marzeniem pokoleń, ale realnym scenariuszem spotkania. Słabszym od Polski zespołom wielokrotnie już udawało się pokonać Anglię. Przekonanie o tym swoich graczy to w tej chwili jedno z głównych zadań Sousy" - podsumował Jose Pereira. W czwartek biało-czerwoni rozpoczną eliminacje mistrzostw świata od meczu z Węgrami w Budapeszcie, który będzie debiutem Sousy w roli selekcjonera. Trzy dni później podejmą w Warszawie Andorę, a 31 marca zagrają w Londynie z Anglią. Z Lizbony - Marcin Zatyka