- Nie licząc, z całym szacunkiem, reprezentacji takich jak Andora czy San Marino, nie przypominam sobie reprezentacji, z którą grałoby się nam łatwo i z którą byśmy notorycznie wygrywali - powiedział Kamil Glik podczas konferencji prasowej. - Szwecja nie jest tu żadnym wyjątkiem. Trener Michniewicz nie epatował meczem w czasie Euro, który przegraliśmy. Nie są to specjalnie miłe wspomnienia. - To moje marzenie, by awansować z kadrą na czwarty turniej z rzędu - powiedział Kamil Glik, który poinformował, że mimo pewnych problemów zdrowotnych jest gotowy do gry. - Nie zastanawiam się teraz, co będzie za rok czy kilka lat, więc nie wiem czy ten mundial, na który jestem pewien, że awansujemy, będzie ostatni. CZYTAJ TAKŻE: Szwecja to rywal fatalny dla Polski. Prawie pół wieku bez wygranej w meczu o stawkę Kamil Glik dodał, że w trakcie meczu towarzyskiego ze Szkocją nie miał żadnych wątpliwości, iż należy zagrać na maksa. - Ten mecz nie różnił się dla mnie od innych, nie uważałem go za mniej istotny - powiedział. Zlatan Ibrahimovic, który może wejść do gry w trakcie meczu, go nie przeraża. - Wielokrotnie mierzyliśmy się na boiskach Serie A - stwierdził Kamil Glik. - Los szybko dał nam szansę rewanżu na Szwedach po Euro. I to na dodatek u siebie. - Mundial w 2018 roku nie wyglądał tak, jak bym chciał. Nie byłem do dyspozycji od początku, więc marzę o kolejnym starcie na mistrzostwach świata - komentował Kamil Glik. Polska - Szwecja. Lewandowski może grać Trener Czesław Michniewicz powiedział, że nie uważa się za specjalistę od spraw beznadziejnych. - Takich ludzi nie ma. Po prostu, czasem się coś udaje, czasem nie - mówił. - Szwedów analizowaliśmy od dawna, indywidualne zachowania poszczególnych graczy. Po powołaniach zawęziliśmy listę graczy do analizy. Nie zaskoczymy się nawzajem. Dodał, że on akurat ze starć ze Szwedami ma dobre wspomnienia. Był na meczu w 1991 roku za czasów Andrzeja Strejlaua i Polska akurat wtedyten mecz wygrała 2-0. Selekcjoner ocenił, że Szwedzi grają piłkę uporządkowaną, rzadko ją tracą na swojej połowie i stosują dalekie podania. Szczegółowiej opisał ich mecz z Grecją ich zespołem pragmatycznym. -Wiemy, że zagrali 120minut z Czechami, wiemy że też mają kontuzje i wielu z nich odpoczywa - dodał. Poinformował, że Krzysztof Piątek może wyjść na trening. Ma opatrunek zabezpieczający przed infekcją i może założyć but oraz zostanie zgłoszony do kadry meczowej. Robert Lewandowski jest zdrowy i nie ma problemów ze zdrowiem. Zdrowy jest także Szymon Żurkowski, wejdzie w trening. Reprezentacja Polski miała problemy ze stałymi fragmentami gry w meczu ze Szkocją, ale trener Michniewicz zaznaczył, że sporo czasu poświęcił na ich trenowanie. - Mamy wszystko, aby spełnić swoje marzenia. Mamy dobrych piłkarzy, świetną atmosferę. Same słowa w sporcie jednak nic nie znaczą. Aby pojechać do Kataru, musimy zagrać dobry mecz. Już jutro zaraz po meczu Polaków nasz program na żywo Interia Sport Gramy Dalej! - Sprawdź szczegóły! Polska w meczu ze Szwecją nie odejdzie od gry trzema obrońcami. Polska - Szwecja. Kiedy i o której godzinie mecz? Mecz Polska - Szwecja, barażowy finał o awans do finałów MŚ 2022, zostanie rozegrany we wtorek na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Początek o 20.45.