Czesław Michniewicz nie marnuje czasu. Zaledwie tydzień temu 51-latek został ogłoszony selekcjonerem reprezentacji Polski. I zaraz po jednodniowym rajdzie po mediach zabrał się za pracę. Celem pierwszej wizyty Michniewicza było Monachium, gdzie w czwartek spotkał się z Robertem Lewandowskim. Następnie następca Paulo Sousy wyruszył do Włoch. I po pięciu dniach kończy właśnie swoje selekcjonerskie Giro d’Italia. Kogo w tym czasie odwiedził? I jakie ma kolejne plany? Michniewicz i jego Giro d’Italia Zgodnie z wcześniejszymi informacjami Interii, trener urządził po Włoszech prawdziwy rajd. W piątek spotkał się w Neapolu z Piotrem Zielińskim z Napoli, a następnie z Kamilem Glikiem, który występuje w Benevento Calcio, ale również mieszka w południowej Italii. Dzień później Michniewicz - który po Włoszech poruszał się wynajętym przez PZPN samochodem z kierowcą - pojechał do Florencji, gdzie obejrzał starcie Fiorentiny z Lazio Rzym. Po meczu porozmawiał z występującymi we Violi kadrowiczami: Bartłomiejem Drągowskim i Krzysztofem Piątkiem. W niedzielę obserwował kolejne spotkanie Serie A: Bolonia - Empoli. Po nim odwiedził Łukasz Skorupskiego, a także Szymona Żurkowskiego. Również dwa kolejne dni były dla Michniewicza bardzo intensywne. W Turynie umówiony był z Wojciechem Szczęsnym z Juventusu i Karolem Linettym z Torino. Selekcjonerowi udało się spotkać także z Bartoszem Bereszyńskim z Sampdorii Genua. We wtorek natomiast 51-latek odbył dwa ostatnie spotkania. W La Spezii porozmawiał z graczami Spezii Calcio Arkadiuszem Recą i Jakubem Kiwiorem. Teraz czas na Anglię Co dalej? W środę rano Michniewicz poleci do Anglii. Tego samego dnia w Birmingham wybierze się na mecz Premier League, w którym Aston Villa zmierzy się z Leeds United. Będzie to znakomita okazja do obejrzenia na boisku dwóch reprezentantów: Matty’ego Casha i Mateusza Klicha. Tego samego dnia Michniewicz spotka się z Klichem, a także powracającym po poważnej kontuzji Krystianem Bielikiem z Derby County. Niezwykle intensywny będzie dla Michniewicza czwartek. Rano zaplanowaną ma rozmowę z Cashem. Następnie wsiada w pociąg i jedzie do Southampton. Tam spotka się z Janem Bednarkiem. Tego samego dnia dojdzie również do spotkania z Jakubem Moderem z Brighton & Hove Albion. Selekcjonerowi nie uda się za to spotkać z Kamilem Jóźwiakiem (Derby), który obecnie rehabilituje się w Polsce i Przemysławem Płachetą (Norwich City). Pierwszą część swoich zagranicznych wojaży Michniewicz zakończy w czwartek wieczorem lub w piątek rano, kiedy wróci do Polski. W Gdańsku spędzi jednak zaledwie dwa dni, bo już w niedzielę po raz kolejny rusza w podróż. Na jego trasie będą Turcja, Włochy, Anglia, Francja i Hiszpania. Sebastian Staszewski, Interia