Polski Związek Piłki Nożnej w sobotę rano poinformował, że reprezentacja naszego kraju nie zamierza grać z Rosją. Niedługo później podobne oświadczenie wydali Szwedzi. Jedyną reprezentacją z grona tych, które bezpośrednio rywalizują ze sobą o awans na mundial, a która nie zajęła jednoznacznego stanowiska pozostawali więc Czesi. Wojna na Ukrainie. Oświadczenie Czeskiej federacji ws. baraży Tamtejszy związek piłkarski opublikował w sobotę, po godzinie 21:00 komunikat w sprawie. "Jednoznacznie potępiamy rosyjską inwazję militarną na Ukrainę i wyrażamy nadzieję, że stan wojny na Ukrainie zakończy się jak najszybciej" - rozpoczęto. Jak czytamy, władze zapoznały się ze stanowiskiem PZPN i szwedzkiego odpowiednika. Wciąż nie podjęły jednak ostatecznej decyzji na temat tego, jakie podejmą kroki. "Decyzja polskich i szwedzkich związków stworzyła nową i bezprecedensową sytuację, a stanowisko FIFA i UEFA nie jest jeszcze znane. Możliwych jest kilka scenariuszy" - zauważono. "Ze względu na powagę decyzji dotyczącej gry w meczu z Rosją sprawą zajmie się Komitet Wykonawczy FACR" - przekazano. Jednocześnie szef związku, Petr Fousek zasygnalizował, że prawdopodobnie Czesi pójdą tropem Polaków i Szwedów. "Nie da się jednak obejść kroków proceduralnych" - wyjaśnił. Czytaj także: "Dyplomatyczna ofensywa" w sprawie Czechów