FIFA długo zwlekała z ostatecznym rozstrzygnięciem dotyczącym losów Polski w barażach o mundial w Katarze. Najpierw Gianni Infantino i spółka opieszali podejmowali decyzję o zawieszeniu Rosjan, a równocześnie odwlekała zdecydowane wykluczenie Rosji z rozgrywek. Jak informowała Interia, jednym z rozważanych scenariuszy był ten na przeczekanie i... przełożenie meczu na czerwiec. W końcu orzeczono walkower, co oznacza, że reprezentacja Polski od razu zagra w finale baraży z wygranym z pary Szwecja-Czechy. Takie rozwiązanie nie za bardzo przypadło do gustu Szwedom. Co prawda popierają wyrzucenie Rosji, ale równocześnie niechętnie patrzą na bezpośredni awans "Biało-Czerwonych". Dużo mnie kontrowersji jest wśród Czechów. Cezary Kulesza dla Interii: Decyzja FIFA mnie cieszy. Zero tolerancji dla zbrodni Czesi ze spokojem i zrozumieniem przyjęli decyzję FIFA. Szykują się na mecz ze Szwecją Czesi dużo bardziej skupiają się na swoim pojedynku ze Szwecją niż na sprawach Polaków. Jak donosi "Przegląd Sportowy", ludzie związani z czeskim związkiem piłki nożnej decyzję FIFA przyjęli ze zrozumieniem i bez zaskoczenia. Decyzja FIFA: Polska w finale. Baraż Szkocja - Ukraina przełożony Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki!