Według ustaleń Interii w sobotnie popołudnie w Warszawie dojdzie do spotkania prezesa PZPN Cezarego Kuleszy z Fabio Cannavaro, mistrzem świata z 2006 roku i zdobywcą Złotej Piłki. Włoch jest poważnym kandydatem do zastąpienia Paulo Sousy na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Jako pierwszy wiadomość o spotkaniu Kuleszy z Cannavaro opublikował "Super Express". Cezary Kulesza spotkał się z Fabio Cannavaro O ofercie, którą reprezentująca Włocha agencja menadżerska złożyła Kuleszy, poinformowaliśmy już 24 grudnia. Prezes PZPN potwierdził to zresztą w niedawnej rozmowie z Interią, gdy przyznał, że "przedstawiciele tych dwóch trenerów [Cannavaro i Andrei Pirlo - red.] faktycznie przesłali do nas propozycje współpracy". Okazuje się jednak, że temat Cannavaro przerodził się w coś więcej. Jak ustaliliśmy, w ostatnich dniach przedstawiciele federacji i włoskiego szkoleniowca ustalali szczegóły jego przylotu do Polski. Ostatecznie Cannavaro, który ostatnio przebywał w Londynie - gdzie spotkał się między innymi ze szkoleniowcem Chelsea Thomasem Tuchelem - pojawił się w Warszawie w sobotnie południe. Co ciekawe, na lotnisku wpadł na kilku paparazzo, którzy czekali nie na niego, a na.. Roberta Lewandowskiego, mającego wziąć udział w Gali Mistrzów Sportu. Do spotkania z Kuleszą dojdzie w jednym ze stołecznych hoteli. Razem z Cannavaro w Polsce pojawił się także przedstawiciel menadżera reprezentującego Włocha, słynnego Izraelczyka Piniego Zahaviego (Zahavi jest również agentem Lewandowski, a także Adama i Aleksandra Buksów). Sukcesy w Chinach, wpadka z kadrą Doświadczenie szkoleniowe Cannavaro ogranicza się głównie do pracy w Chinach, gdzie podpisał kilka lukratywnych kontraktów. Za Wielkim Murem mistrz świata prowadził Guangzhou F.C. i Tianjin Tianhai (a także saudyjski Al-Nassr, w którym był trenerem Adriana Mierzejewskiego). Z Tianjin wygrał drugą ligę chińską, natomiast z Guangzhou zdobył mistrzostwo oraz Puchar Chin. Efektem tego była oferta, jaką 48-latek otrzymał od chińskiej federacji. Przyjął ją, ale krótka przygoda okazała się niewypałem. Po dwóch porażkach Cannavaro podziękował za pracę i skupił się na prowadzeniu Guangzhou, z którym w lidze osiągał świetne wyniki. Współpracę z jednym z najbogatszych chińskich klubów zakończył we wrześniu 2021 roku. Jak usłyszeliśmy, podjął wtedy decyzję o powrocie do Europy, aby tam sprawdzić się jako trener. Kto zostanie nowym selekcjonerem? Cannavaro to nie jedyny kandydat do zastąpienia Sousy. Wśród faworytów do trenerskiego stołka najczęściej wymienia się nazwisko Adama Nawałki. Selekcjonerskiej buławy nie otrzymają natomiast Fabio Capello oraz Avram Grant, co Kulesza zdradził niedawno Interii. - Nie rozpatruję Jürgena Klinsmanna, chociaż media twierdzą, że chciałby prowadzić naszą reprezentację. Chęć do pracy zgłosił Grant, który ma nawet polskie korzenie, ale jego również nie biorę pod uwagę. Tak samo jak Dicka Advocaata czy Capello" - powiedział nam prezes PZPN. Sebastian Staszewski, Interia