- Sędzia powiedział Jarmołence, że był faul, ale to nie wystarczyło na rzut karny - oznajmił Ołeksandr Zinczenko, cytowany przez TK Football. Ukraiński pomocnik po końcowym gwizdku uciął sobie krótką pogawędkę z hiszpańskim arbitrem i prawdopodobnie wtedy usłyszał przywołane słowa. Antonio Mateu Lahoz za decyzję z 41. minuty meczu Walia - Ukraina jest bezpardonowo krytykowany przez postronnych obserwatorów. Zdaniem większości komentujących popełnił niewybaczalny błąd, nie przyznając gościom "jedenastki" po starciu Joe Allena i Andrija Jarmołenki. Kontrowersyjne zdarzenie miało miejsce, gdy Walijczycy byli już na prowadzeniu. Allen rzeczywiście kopnął w stopę Jarmołenki, nie widząc wyskakującego zza jego pleców rywala. Kapitan reprezentacji Ukrainy upadł w polu karnym. Gwizdek arbitra jednak milczał. Nie brak opinii, że Jarmołenko nie był zainteresowany piłką i zaczął tracić równowagę z premedytacją, tuż przed kontaktem z rywalem. Czy to samo zauważył rozjemca? Walia - Ukraina. Co Lahoz usłyszał z wozu VAR? Lahoz widział wszystko z bliska. Dlaczego nie zdecydował się na obejrzenie powtórki i pozwolił kontynuować grę? Tego nie wiemy. Nie ujawniono, jaki komunikat usłyszał z wozu VAR. Gospodarze utrzymali korzystny rezultat do końca spotkania i to oni po 64 latach przerwy wystąpią w finałach MŚ. Ukraina w najbliższych dniach rozegra trzy spotkania w Lidze Narodów. Jej rywalami będą reprezentacje Irlandii (8 i 14 czerwca) oraz Armenii (11 czerwca). ZOBACZ TAKŻE: