Dobre wieści dla kibiców reprezentacji Polski i Paulo Sousy! Jak ustaliła Interia, Grzegorz Krychowiak otrzymał negatywny wynik testu na obecność koronawirusa i jeszcze dziś poleci do Londynu. Na pokładzie czarterowego samolotu znajdzie się także Mateusz Klich, który również otrzymał wynik negatywny (choć pomocnik Leeds United nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Anglią). Pozytywna wiadomość: wynik negatywny! Po poniedziałkowych badaniach na obecność COVID-19 wynik pozytywny otrzymali dwaj piłkarze: Krychowiak oraz Kamil Piątkowski. Tym samym dołączyli do Klicha i Łukasza Skorupskiego, którzy "pozytywni" zostali w pierwszej części zgrupowania. Z oczywistych względów cała grupa nie wsiadła do samolotu lecącego do Londynu. We wtorek rano Warszawę opuścił Piątkowski. W hotelu pozostał Krychowiak, który koronawirusa przeszedł w grudniu. Po badaniach, które PZPN przeprowadził na początku zgrupowania, okazało się, że 31-latek ma bardzo wysoką liczbę przeciwciał. A to oznaczało, że nawet z wynikiem pozytywnym mógł nie zarażać. We wtorek rano zawodnik przeszedł więc kolejny test PCR i o godz. 16 otrzymał wynik negatywny. Krychowiak i Klich lecą do Anglii PZPN w trybie pilnym zorganizował reprezentantowi czarterowy lot z Warszawy do stolicy Anglii. We wtorek o sytuacji została poinformowana UEFA, która otrzymała odpowiednie dokumenty i wyraziła zgodę na taką procedurę. Podobna sytuacja miała miejsce jesienią 2020 roku, gdy przed meczem Ligi Mistrzów Ajax Amsterdam - Liverpool F.C. do zespołu Jürgena Kloppa w ostatniej chwili dołączył Naby Keita. Do Anglii poleci także Klich. Pomocnik nie trenował jednak z drużyną od początku zgrupowania i nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Anglią. Mecz reprezentacji Polski z Anglią rozpocznie się w środę o godz. 20.45. Sebastian Staszewski, Interia