"Badania kliniczne i obrazowe wykazały uszkodzenie więzadła pobocznego prawego kolana. Krótki czas pozostający do kolejnego meczu kadry wyklucza udział kapitana reprezentacji w tym spotkaniu. Wiązałoby się to ze zbyt dużym ryzykiem pogłębienia urazu. Taka decyzja jest jedyną słuszną, mając na uwadze zbliżający się turniej EURO 2020" - można przeczytać w komunikacie na laczynaspilka.pl.Dodano także opinię, z której wynika, że leczenie tego typu urazów trwa zazwyczaj od 5 do 10 dni. "Lewy" ma opuścić zgrupowanie polskiej reprezentacji i wrócić do Bayernu Monachium, gdzie będzie przechodził dalszą rehabilitację. "Lewy" dwukrotnie wpisał się na listę strzelców spotkania z Andorą w eliminacjach MŚ 2022 przy Łazienkowskiej w Warszawie. Najpierw trafił w 30. minucie, a potem w 55. Wcześniej zaliczył także trafienie na otwarcie eliminacji przeciwko Węgrom w Budapeszcie, ratując remis 3-3. Bayern Monachium zaniepokojony kontuzją Lewandowskiego Na wyniki dodatkowych badań nerwowo czekano także w Monachium. Honorowy prezydent Bayernu, klubu "Lewego", był gościem telewizji RTL, gdzie stwierdził, że na wieść o potencjalnej kontuzji, mocno się zaniepokoił. - Serce mi stanęło, ale chyba nie jest tak źle. Uraz nie jest tak groźny, jak wyglądało to na zdjęciach - powiedział Hoeness, który pełniąc rolę telewizyjnego eksperta, jednocześnie wykonywał telefony w sprawie zdrowia Polaka. Polski napastnik odgrywa kluczową rolę w ekipie z Bawarii, która walczy o triumf w Lidze Mistrzów i Bundeslidze. Anglia jako lider przystąpi do środowego meczu z Polską na londyńskim Wembley w eliminacjach mistrzostw świata 2022. "Synowie Albionu" jako jedyni w grupie I po dwóch kolejkach zgromadzili komplet punktów. Holenderski arbiter Bjoern Kuipers będzie pełnił rolę głównego sędziego.MR