Dla Paulo Sousy marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski nie jest sielanką. Poza decyzjami selekcjonera, kluczowe przy wyborze składu są... wyniki testów na obecność koronawirusa. Z ich powodu we wszystkich trzech meczach nie mógł zagrać Mateusz Klich, na Andorę i Anglię wypadł z kadry Łukasz Skorupski, natomiast na Wembley nie wystąpi Kamil Piątkowski. Problemy kadrowiczów - a także uraz kolana Roberta Lewandowskiego - skomplikowały plany Sousy. Na jaki skład zdecyduje się więc w środę portugalski trener? Zapytaliśmy o to byłych reprezentantów Polski. Najmocniejsze zestawienie? Jakub Wawrzyniak, 49-krotny reprezentant Polski: - Uzasadnienie tego składu jest bardzo proste. To moim zdaniem najmocniejsze zestawienie personalne reprezentacji w tym momencie, biorąc pod uwagę pewne nieobecności. Skład: Szczęsny - Rybus, Glik, Bednarek, Bereszyński - Krychowiak, Moder, Zieliński, Szymański, Jóźwiak - Piątek. Rasiak z "Grosikiem" Grzegorz Rasiak, 37-krotny reprezentant Polski: - Z Anglią zagrałbym czterema obrońcami. Środek pola w tym ustawieniu zabezpieczaliby Krychowiak i Moder. Ale nie bałbym się postawić na zawodników ofensywnych, na przykład na "Grosika". Skład: Szczęsny - Reca, Glik, Bednarek, Bereszyński - Moder, Krychowiak, Zieliński, Jóźwiak, Grosicki - Piątek. Odważnie na Wembley Piotr Świerczewski, 70-krotny reprezentant Polski: - Nie widzę potrzeby wychodzenia na Wembley siedmioma obrońcami, dlatego proponuję system 1-4-4-1-1, który kilka lat temu bardzo często wykorzystywał Adam Nawałka. W tym ustawieniu tacy piłkarze jak Reca, Rybus czy Bereszyński odpowiadaliby przede wszystkim za defensywę, choć znamy ich walory ofensywne. Ciężar ataku spoczywałby natomiast na Zielińskim, Jóźwiaku oraz dwóch napastnikach. Skład: Szczęsny - Reca, Glik, Bednarek, Bereszyński - Krychowiak, Zieliński, Rybus, Jóźwiak - Milik - Piątek. Powrót Szymańskiego? Radosław Majdan, 7-krotny reprezentant Polski: - W obronie stawiam na Recę, bo ma lepsze warunki fizyczne niż Rybus i dzięki nim będzie w stanie walczyć z rosłymi Anglikami. W pomocy natomiast widzę miejsce dla Szymańskiego, który w klubie gra na środku. W kadrze mógłby więc zostać wypróbowany jako "dziesiątka". On, Zieliński i Jóźwiak byliby w tym ustawieniu odpowiedzialni za dostarczanie piłek Piątkowi. Skład: Szczęsny - Reca, Glik, Bednarek, Bereszyński - Krychowiak, Moder, Zieliński, Szymański, Jóźwiak - Piątek. Sebastian Staszewski, Interia