Tylko czterech Polaków zdobyło bramkę na słynnym Wembley. Pierwszym był Jan Domarski, którego trafienie w 1973 roku zapewniło nam "zwycięski remis" i w końcowym efekcie awans do Weltmeisterschaft '74. Zawodnik Stali Mielec miał wówczas 27 lat. Na kolejnego gola w angielskiej świątyni futbolu czekaliśmy 23 lata. Bohaterem polskich kibiców jesienią 1996 roku okazał się Marek Citko. Dał "Biało-Czerwonym" prowadzenie, ale ostatecznie przegraliśmy 1-2. Gracz Widzewa Łódź trafił do siatki jako 22-latek i aż do dzisiaj to on był najmłodszym polskim strzelcem gola na Wembley. Trzy lata później snajperski wyczyn powtórzył Jerzy Brzęczek jako zawodnik Maccabi Hajfa. Była to bramka kontaktowa, zdobyta przy stanie 0-2 (końcowy wynik 1-3). Niedawny selekcjoner drużyny narodowej miał wtedy 28 lat.