Wyniki, terminarz i tabela grupy mistrzowskiej Ekstraklasy Wyniki, terminarz i tabela grupy spadkowej Ekstraklasy Asy: Bartłomiej Pawłowski (Zagłębie Lubin) W ostatnich meczach nawiązuje do formy, która przed kilkoma laty pozwoliła mu na wyjazd z Polski do hiszpańskiej Malagi. W meczu z Jagiellonią najpierw jego strzał odbił się rykoszetem od Bohara i wpadł do bramki, a później to Pawłowski rozprowadził akcję, zakończoną centrą Jagiełły i golem Tuszyńskiego. Był bardzo groźny w ofensywie, wyróżniał się na tle niemrawej "Jagi". Aleksandar Sedlar (Piast Gliwice) Serbski obrońca jest jedną z twarzy Piasta, który wiosną świetnie spisuje się na boiskach Ekstraklasy. W czasie spotkania z Cracovią Sedlar błysnął skutecznością. Najpierw z zimną krwią wykorzystał rzut karny - już piąty w tym sezonie - a potem poradził sobie z obrońcami rywala po rzucie rożnym. Więcej bramek dla Piasta w tym sezonie strzelił tylko napastnik Piotr Parzyszek. Radosław Majewski (Pogoń Szczecin) Były reprezentant Polski ostatnio na chwilę stracił miejsce w jedenastce Pogoni, ale w sobotę wrócił do niej w wielkim stylu. Jego pierwszy gol został anulowany, ale potem nie było już wątpliwości - Majewski popisał się pięknym wolejem. Pomocnik staje się specjalistą od efektownych bramek. Sebastian Szymański (Legia Warszawa) Długo czekał na taki mecz, ale nie mógł wybrać lepszego momentu, by poprowadzić Legię do zwycięstwa. Najważniejszy moment, to oczywiście akcja, w której 19-latek minął Kuciaka i przytomnie wyłożył piłkę do pustej bramki Hamalainenowi, a ten strzelił gola na 2-1. Już w pierwszej połowie mógł zaliczyć świetną asystę po pięknym podaniu do Kucharczyka. Andre Martins (Legia Warszawa) Trzeba docenić jego wkład nie tylko w zwycięstwo nad Lechią, ale także ostatnie wyniki Legii. Martins jest najlepszym, co do Legii wniósł Ricardo Sa Pinto? Wygląda na to, że tak. Joan Roman (Miedź Legnica) To był rewelacyjny mecz Romana. W ciągu 10 minut dwukrotnie pokonał bramkarza i Miedź szybko prowadziła 2-0 z Wisłą Płock. Pięknej urody była zwłaszcza druga bramka Hiszpana. Dzięki bardzo ważnemu zwycięstwu beniaminek oddalił się od strefy spadkowej. Marko Vejinović (Arka Gdynia) Może się okazać, że wypożyczenie w ostatni dzień okienka transferowego Holendra, zdecyduje o pozostaniu Arki w Ekstraklasie. W kolejnym spotkaniu Vejinović przerasta polską ligę i praktycznie w pojedynkę zapewnił Arce wygraną. Zdobył gola po fatalnym błędzie Puczki, a później asystował przy bramce Marciniaka na 2-0. Arka oddała w sumie sześć strzałów, z czego cztery były autorstwa Vejinovicia. Daniel Hoyo-Kowalski (Wisła Kraków) Kilka dni temu 15-latek został najmłodszym zawodnikiem w historii Wisły. W swoim drugim meczu, przeciwko Śląskowi, prezentował się po prostu imponująco. Nie pozwalał na wiele rywalom, choć miał przeciwko sobie Marcina Robaka. Świetnie spisywał się w rozegraniu. To on rozprowadził akcję, po której Wisła wyrównała wynik meczu. Wykonał aż 69 celnych podań i tylko trzy niecelne! Walerian Gwilia (Górnik Zabrze) Przeciwko Zagłębiu grał po prostu rewelacyjnie. Piłkarze beniaminka nie mieli pojęcia, jak go zatrzymać. Zakończył spotkanie z dwoma asystami, a mógł mieć ich na koncie nawet więcej. Jest poważnym wzmocnieniem Górnika - z nim w składzie gra zabrzan wygląda o wiele lepiej. Igor Angulo (Górnik Zabrze) Strzelił dwa gole Zagłębiu i w trwającym sezonie pewnie zmierza po koronę króla strzelców, mając już na koncie 22 bramki. Jest pierwszym zawodnikiem, który drugi sezon z rzędu zdobywa w Ekstraklasie więcej niż 20 goli od czasu Macieja Żurawskiego. Cieniasy: Marko Poletanović (Jagiellonia Białystok) Jagiellonia przed przerwą była gorsza od Zagłębia w każdym aspekcie i nie oddała ani jednego strzału, nawet niecelnego. Przegrywała też walkę w środku pola, co sprawiło, że występ Poletanovicia zakończył się wraz z końcem pierwszej połowy. Czytaj dalej na następnej stronie