Wyniki, terminarz i tabela grupy mistrzowskiej Ekstraklasy Wyniki, terminarz i tabela grupy spadkowej Ekstraklasy Asy: Aleksandar Sedlar (Piast Gliwice) To cichy bohater Piasta w ostatnich meczach. Od początku sezonu prezentuje równy poziom, a dowodzona przez niego defensywa nie straciła jeszcze gola w grupie mistrzowskiej. I to pomimo że w ostatnim meczu grała przez 70 minut w osłabieniu. Piotr Parzyszek (Piast Gliwice) Początek meczu był w jego wykonaniu bardzo dobry, co zwieńczył znakomitym golem "nożycami". Później było mu już ciężko, gdy Piast grał w osłabieniu, ale jak mógł pomagał drużynie w defensywie. Konrad Michalak (Lechia Gdańsk) Zagrał bodaj swój najlepszy mecz w barwach Lechii. Już w pierwszej połowie był bardzo groźny, a w drugiej zdobył ważną bramkę. Robił użytek ze swojej szybkości. Artur Sobiech (Lechia Gdańsk) Dał bardzo dobrą zmianę w meczu, który może zadecydować o losach mistrzostwa. Pojawił się na boisku przy stanie 0-1, a potem miał udział przy trzech z czterech bramek dla Lechii. Najpierw wykorzystał rzut karny, potem zmylił Bursztyna po wrzutce Lipskiego (ostatecznie nie trafił w piłkę, ale ta i tak wpadła do bramki), a w 89. minucie zachował zimną krew i pokonał bramkarza Pogoni w sytuacji sam na sam. Jasmin Burić (Lech Poznań) Widać było, że starcie z Legią podziałało na niego bardzo mobilizująco. Bronił jak w transie i skończył mecz z czystym kontem. Filip Marchwiński (Lech Poznań) 17-latek wszedł na boisko z ławki i jak gdyby nigdy nic, załatwił Legię Warszawa w klasyku. Jego gol na razie kosztował największego rywala Lecha utratę pozycji lidera, a w konsekwencji może nawet doprowadzić do utraty tytułu mistrzowskiego. Luka Zarandia (Arka Gdynia) Jego akcja przełamała niemoc w spotkaniu Arki z Miedzią. Gruzin indywidualnymi akcjami starał się rozrywać obronę rywala. Dominik Furman (Wisła Płock) Zagrał, jak na lidera przystało. Najpierw z rzutu wolnego zdobył cudowną bramkę, a potem - także z rzutu wolnego - asystował przy golu Ariela Borysiuka. Leszek Ojrzyński (trener Wisły Płock) Cztery mecze i cztery zwycięstwa - tak dobrego początku w Płocku trenera Ojrzyńskiego nie spodziewał się chyba nikt. Przed jego przyjściem na zdobycie 12 punktów Wisła potrzebowała... 15 meczów. Olaf Nowak (Zagłębie Sosnowiec) Jego wejście na boisko odmieniło grę beniaminka. Walczył i starał się za dwóch, a jego drużyna z 0-1 zmieniła wynik na 2-1 i wciąż liczy się w walce o utrzymanie. Nowak zdobył decydującą bramkę, strzelając gola Wiśle Kraków, której jest wychowankiem. Jakub Słowik (Śląsk Wrocław) Bramkarz Śląska robił co mógł, żeby uratować zespół i obronił kilka strzałów w sytuacjach sam na sam. Najlepszy strzelec Ekstraklasy - Igor Angulo był do tego stopnia sfrustrowany kolejnymi udanymi interwencjami Słowika, że postanowił go sprowokować. Bramkarz zaliczył też świetne interwencje po strzałach Jesusa Jimeneza, Walerian Gwilii i Szymona Żurkowskiego. Igor Angulo (Górnik Zabrze) Część fanów Górnika z pewnością psioczyła na swoją gwiazdę, bo długo irytował seryjnie marnując "setki". Koniec końców strzelił dwa gole i dał Górnikowi bezcenne punkty. Otwiera klasyfikację najlepszych snajperów ligi z 20 bramkami na koncie. Cieniasy: Jorge Felix (Piast Gliwice) "Przede wszystkim chciałbym bardzo przeprosić Alana Czerwińskiego a w drugiej kolejności moich kolegów z drużyny za to, że musieli grać w osłabieniu. Mam nadzieję, że Alan szybko wróci do zdrowia. W żadnym razie nie było to celowe zagranie z mojej stron"- taki wpis pojawił się na koncie Felixa po spotkaniu z Zagłębiem. Kopnięcie w twarz Czerwińskiego było równoznaczne z czerwoną kartką, ale Piast przetrzymał 70 minut gry w osłabieniu.