Asy Michał Buchalik (Wisła Kraków)Po trzech remisach z rzędu "Biała Gwiazda" wreszcie zainkasowała komplet punktów. Wisła wygrała ważny mecz z niepokonaną w tym roku Koroną Kielce (2-0) zapewniając sobie miejsce w grupie mistrzowskiej. Między słupkami znakomicie spisywał się Michał Buchalik, który kilkoma świetnymi interwencjami uchronił zespół przed stratą gola. Docenili to użytkownicy Interii oceniając jego występ na 4,9 (prawie doskonale). Wyższą notę otrzymał jedynie Wilde-Donald Guerrier - 5,4 i on też zasłużył na Asa.Wilde-Donald Guerrier (Wisła Kraków)"Stadiony świata", "Strzał życia" - tak określa się to, co zrobił Wilde-Donald Guerrier w meczu z Koroną Kielce. Piłkarz Wisły huknął jak z armaty, a piłka nabrała niesamowitej rotacji i wpadła do siatki. Vytautas Cerniauskas nie miał najmniejszych szans. Trener Wisły Kazimierz Moskal aż złapał się za głowę z wrażenia. Guerrier w ogromnym stopniu przyczynił się do zwycięstwa, co dało Wiśle pewne miejsce w grupie mistrzowskiej. Haitańczyk ostatnio prezentuje się wybornie - w czterech meczach strzelił pięć goli.Sergiusz Prusak (Górnik Łęczna)Zawodnicy Jurija Szatałowa zagrali w Gdańsku z Lechią beznadziejnie i zasłużenie przegrali (0-2). Mecz zakończyłby się pewnie klęską Górnika, gdyby nie Sergiusz Prusak. 35-letni bramkarz dwoił się i troił, wychodził z dużych opresji obronną ręką i dopisywało mu też szczęście. Przy straconych golach nie miał nic do powiedzenia. Występ zdecydowanie na plus.Stojan Vranjes (Lechia Gdańsk)Podopieczni Jerzego Brzęczka zrehabilitowali się za porażkę we Wrocławiu i na PGE Arenie nie dali najmniejszych szans Górnikowi Łęczna (2-0). Pierwszoplanową postacią Lechii był Stojan Vranjes, który od początku był bardzo aktywny i często zagrażał bramce gości. Swój dobry występ udokumentował golem. Pewnie zakończyłby to spotkanie z większym dorobkiem strzeleckim, ale na przeszkodzie stanął wyśmienicie dysponowany Sergiusz Prusak.Miroslav Czovilo (Cracovia)Słoweniec po raz kolejny udowodnił, że w naszej lidze nikt nie gra głową tak dobrze jak on. W meczu z Zawiszą zdobył gola, a gdyby nie pech strzeliłby i drugą bramkę. Rządził i dzielił w środku boiska, nie dając w ogóle pograć swoim rywalom. Matusz Putnocky (Ruch Chorzów)Kilka razy uratował swój zespół przed stratą bramki, a co najważniejsze obronił rzut karny wykonywany przez Guilherme. "Niebiescy" zawdzięczają mu punkt w starciu z Legią.Filip Modelski (Jagiellonia Białystok)W bezbarwnym meczu w Bełchatowie, były piłkarz "Brunatnych" wyróżniał się na tle rywali oraz kolegów. Był bezbłędny w defensywie i starał się również pomagać kolegom w ataku. Łukasz Zwoliński (Pogoń Szczecin)Przypadek analogiczny do Wilde'a-Donalda Guerriera. Napastnik Pogoni imponuje w ostatnim czasie formą. W spotkaniu z Górnikiem Zabrze znowu trafił do bramki rywala, prezentując kibicom specjalną cieszynkę, której nie powstydziłby się Pierre-Emerick Aubameyang - specjalista od przebieranek. Barry Douglas (Lech Poznań)Szkot potwierdził, że ma najlepszą lewą nogę w Ekstraklasie. Zaliczył asysty przy obu golach swoich kolegów, a dzięki zwycięstwu Lech odrobił dwa punkty starty do Legii. Szymon Pawłowski (Lech Poznań)Wrócił po kontuzji i udowodnił, że może być dużym wzmocnieniem Lecha przed najważniejszymi meczami sezonu. Cieniasy Lukasz Bielak (Górnik Łęczna)Tak na dobrą sprawę do Cieniasów powinna trafić cała drużyna Górnika Łęczna, oprócz Sergiusza Prusaka, za to co pokazała w Gdańsku. Fatalny występ pod każdym względem - w ofensywie i defensywie. Wybraliśmy obrońcę Lukasza Bielaka, który nie stanowił żadnej przeszkody dla zawodników Lechii. Adam Deja (Podbeskidzie Bielsko-Biała)Po jego czerwonej kartce, gra "Górali" się rozsypała. W ciągu ostatnich sześciu minut zawodnicy z Bielska-Białej stracili trzy gole. Zamiast remisu, znacznie zwiększającego szansę Podbeskidzia na awans do ósemki, jest bolesna porażka.Grzegorz Sandomierski (Zawisza Bydgoszcz)Swoimi występami na wiosnę Sandomierski przyzwyczaił do swojej obecności wśród "Asów". W meczu z Cracovią nie grał jednak tak, jakby tego oczekiwano. Był współautorem drugiego trafienia "Pasów", wykładając piłkę Diabangowi, a i przy pierwszym golu mógł się zachować lepiej. Guilherme (Legia Warszawa)Nie grał źle. Był aktywny, stwarzał sytuacje sobie i kolegom, ale jednak nie strzelił rzutu karnego. Uderzył mocno i dość precyzyjnie. Putnocky jednak go wyczuł. Błażej Augustyn (Górnik Zabrze)Obrońca Górnika pomylił boisko z ringiem. Zaatakował łokciem Marcina Robaka, nie będąc w ogóle zainteresowany piłką i zapracował na drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Drugą w tym sezonie... pierwszą zobaczył w jesiennym spotkaniu obu ekip w Zabrzu. 27-latek lepiej zachować się w sytuacjach, w których Zabrzanie tracili bramki. Kibice Śląska Wrocław Zachowanie fanów wrocławskiej ekipy zasługuje na miejsce w "Cieniasach". Kibice nie mogli pogodzić się z porażką i zaatakowali fanów "Kolejorza". Wśród poszkodowanych była 16-letnia dziewczyna. Policja zamierza postawić zatrzymanym zarzut rozboju. Łukasz Madej (Górnik Zabrze)W ostatnim czasie notuje spadek formy. Od kilku spotkań nie jest Madejem z jesieni, który ciągnął za uszy przeciętnie grającego Górnika. W Szczecinie było podobnie, a po porażce Zabrzanie wciąż mają szansę wypaść z czołowej "ósemki". Autorzy: Kamil Kania, Robert Kopeć