ASY: Semir Stilić (Wisła Kraków)Każdy kontakt Stilicia z piłką coś wnosił do gry, napędzał akcję Wisły i siał popłoch w szeregach defensywnych Cracovii. Stilicia miał obserwować selekcjoner reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Pewnie zastanawia się, dlaczego dopiero teraz wysłał powołanie dla pomocnika "Białej Gwiazdy".Marcin Robak (Pogoń Szczecin)15 minut potrzebował Robak na zdobycie trzech bramek w meczu z GKS-em Bełchatów. Co prawda dwie z karnych, ale takie wyczyny zasługują na trafienie do Asów.Grzegorz Sandomierski (Zawisza Bydgoszcz)Niesamowitą paradą w ostatnich sekundach meczu, Sandomierski uratował trzy punkty dla Zawiszy.Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk)Dominował się w środku pola, łatając dziury. Dyrygował poczynaniami Lechii w meczu z Górnikiem.Robert Demjan (Podbeskidzie Bielsko-Biała)W 93. minucie strzelił bramkę na wagę zwycięstwa nad Jagiellonią. Sprytnie oszukał Drągowskiego i z bliska trafił do pustej bramki. Barry Douglas (Lech Poznań)Najlepsza lewa noga w Ekstraklasie? Chyba tak - dokładne dalekie podania, a przede wszystkim to uderzenie z rzutu wolnego!Kasper Haemaelainen (Lech Poznań)Fin po kilku słabszych występach znowu zagrał na wysokim poziomie. Po jego strzale z boiska wyleciał Malarz, a pięć minut później pokonał Kuciaka.Karol Linetty (Lech Poznań)Tak wyprowadza się kontry! Linetty perfekcyjnie napędził akcje Lecha i podał do Haemaelainena, który musiał zakończyć to golem.Tomasz Nowak (Górnik Łęczna)Dzielił i rządził w środku pola. Gdy jego partnerzy z drużyny nie wykorzystywali jego podań, sam zdecydował się na strzał i doprowadził do remisu. Bardzo pomógł mu w tym bramkarz Śląska Wrocław.Luis Carlos (Korona Kielce)Wszedł z ławki i odmienił grę kielczan. Wypracował dwa rzuty karne, z których jeden zmarnował Kapo. CIENIASY: Erik Jendriszek (Cracovia)Przychodził do Krakowa jako były snajper z Bundesligi i reprezentant swojego kraju. W Cracovii okazało się, że o strzelaniu goli nie ma mowy, a problemy ma nawet z przyjęciem lekkiego podania po ziemi. Jean Barrientos (Wisła Kraków)Miał dwie stuprocentowe sytuacje, które mogły zakończyć nerwówkę w derbach. Urugwajczyk najpierw z sześciu metrów uderzył wysoko ponad poprzeczką, a potem zamiast strzelać, chciał dryblować i wybiegł poza linię końcową.Arkadiusz Malarz (Legia Warszawa)Czego szukał bramkarz Legii poza polem karnym? Przecież nie miał szans przeciąć podania do Haemaelainena. Skończyło się to czerwoną kartką, a potem golem z rzutu wolnego Douglasa.Michał Masłowski (Legia Warszawa)Wystawiając Dudę w ataku, trener Berg skazał się na Masłowskiego w roli ofensywnego pomocnika. Dziwny manewr skoro na ławce był Saganowski, który z Dudą w roli playmakera mógłby stworzyć zagrożenie pod bramką Lecha. Błażej Augustyn (Górnik Zabrze)Stoper Górnika wyraźnie miał problemy z trafieniem w piłkę - najpierw przy bramce dla Lechii, a potem przy wybiciu. Przejął ją Czolak, ale zamiast strzelić drugiego gola, podał do Steinborsa.Jakub Wrąbel (Śląsk Wrocław) Szkoda młodego bramkarza Śląska. Przez 90 minut bronił bez zarzutu. W samej końcówce popełnił fatalny błąd. Nie złapał lekkiego strzału Nowaka i piłka między jego nogami wturlała się do bramki.Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok) Nie wnosił nic do gry "Jagi", a do tego nie dokończył spotkania. W 88. minucie zobaczył drugą żółtą kartkę. Matusz Putnocky (Ruch Chorzów)Po kilku bardzo dobrych występach, Putnocky zawalił drugą bramkę, gdy wypuścił piłkę z rąk. Dopadł do niej Bariszić i już w 31. minucie było 2-0 dla Zawiszy.Adrian Klepczyński (Piast Gliwice)Obrońca Piasta sfaulował Carlosa w polu karnym, a potem nie podszedł do Leandro, który pięknym strzałem zza pola karnego dał zwycięstwo Koronie. Autor: Grzegorz Zajchowski