Asy Kamil Sylwestrzak (Korona Kielce) W obronie radził sobie z różnym skutkiem. Miał spory udział przy straconym golu, kiedy to próbował zablokować dośrodkowanie Pavola Cicmana. Piłka odbiła się tak niefortunnie od jego nogi, że nad bramkarzem wpadła do siatki. Zrehabilitował się w 70. minucie, kiedy to zmusił do kapitulacji Jakuba Szumskiego ratując Koronie jeden punkt. Filip Starzyński (Ruch Chorzów) Pierwszoplanowa postać Wielkich Derbów Śląska. To on poprowadził Ruch do zwycięstwa nad Górnikiem. Doprowadził do remisu przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego, a później zaliczył asystę przy zwycięskim trafieniu Piotra Stawarczyka. Kasper Haemaelaeinen (Lech Poznań) Fin świecił najjaśniej w zespole "Kolejorza" w spotkaniu z Wisłą Kraków. Zimowa aura (śnieg na murawie) raczej mu pomagała niż przeszkadzała, bo zanotował dwie asysty, a Lech bez problemu pokonał "Białą Gwiazdę" 2-0. Daisuke Matsui (Lechia Gdańsk) Abstrahując od słuszności podyktowania obu rzutów karnych, Japończyk przy ich wykonywaniu wykazał się zimną krwią. Dwa razy strzelił na tyle pewnie, że Duszan Kuciak, który jest dobrym bramkarzem, praktycznie nie próbował nawet interweniować. Takuya Murayama (Pogoń Szczecin) Jeden z lepszych piłkarzy "Portowców" w meczu z Jagiellonią Białystok. Kilka razy "urywał" się obrońcom rywali i wystawiał piłkę Marcinowi Robakowi, ale ten nie potrafił wykorzystać dobrych sytuacji. Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok) Od jakiegoś czasu został przestawiony ze środka obrony na środek pomocy i ta zmiana bardzo dobrze mu zrobiła. Praktycznie w każdym meczu Jagiellonii świetnie spisuje się na nowej pozycji i nie inaczej było w Szczecinie. Adam Marciniak (Cracovia) - Napędzał nasze ataki lewą stroną - przyznał po meczu Wojciech Stawowy, trener "Pasów". Marciniak strzelił ważnego gola na 1-0, który pozwolił Cracovii grać trochę spokojniej, czego efektem była druga bramka autorstwa rezerwowego Przemysława Kity. Cieniasy Bartosz Kwiecień (Korona Kielce) Kwiecień pojawił się na boisku w doliczonym czasie gry, a po kilkudziesięciu sekundach zobaczył czerwoną kartkę! Młody zawodnik Korony brutalnie sfaulował Tomasza Podgórskiego i słusznie sędzia Bartosz Frankowski go wyrzucił. Takie zachowania powinny być z całą surowością karane. Łukasz Burliga, Marko Jovanović, Gordan Bunoza, Rafał Boguski, Michał Chrapek, Ostoja Stjepanović, Łukasz Garguła, Wilde-Donald Guerrier, Paweł Brożek, Emmanuel Sarki, Piotr Brożek, Patryk Małecki (Wisła Kraków) Tak długa lista nie jest przypadkowa. Wiślacy po raz kolejny zaprezentowali się bardzo słabo w meczu wyjazdowym i doznali zasłużonej porażki w Poznaniu. Prawie wszyscy piłkarze "Białej Gwiazdy" zaprezentowali się fatalnie, oszczędzamy tylko Michała Miśkiewicza i Arkadiusza Głowackiego. Marcin Robak (Pogoń Szczecin) "Portowcy" mogli wygrać spotkanie z Jagiellonią, ale w sobotę swojego dnia nie miał Robak. Napastnik miał kilka sytuacji podbramkowych, jednak ani razu nie udało mu się pokonać Krzysztofa Barana. Dawid Plizga (Jagiellonia Białystok) Jeden z motorów napędowych podopiecznych Piotra Stokowca na pewno nie był nim w meczu z Pogonią. Plizga w sobotę nie dał wiele swojej drużynie, co zobaczył też trener ściągając go z murawy po 65 minutach. Tomasz Musiał (sędzia meczu Lechia - Legia) Przede wszystkim chodzi o dwa rzuty karne. Pierwszy podyktowany za faul Jakuba Wawrzyniaka na Piotrze Wiśniewskim, choć można mieć wątpliwości czy legionista naprawdę przewinił, co poskutkowało rzutem karnym i na dodatek czerwoną kartką. W drugim wypadku nie ma wątpliwości, że Bartosz Bereszyński spowodował upadek Daisukego Matsuiego, ale miało to miejsce przed polem karnym. Poza tym w 10. minucie Adam Pazio nadepnął na nogę Michała Kucharczyka za co nie dostał nawet żółtej kartki, a powinien czerwoną. Arkadiusz Piech (KGHM Zagłębie Lubin) Jak przyznał Orest Lenczyk, trener "Miedziowych", jego zespół nie zagrał dobrze ani z tyłu, ani z przodu. W ataku zawiódł szczególnie Piech, który miał dwie świetne sytuacje do strzelenia gola, ale obie zmarnował, a Zagłębie przegrało z Cracovią 0-2. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy Paweł Pieprzyca, współpraca Robert Kopeć Jedenastka Asów wybrana przez użytkowników INTERIA.PL: Buchalik (Ruch) 4,5 (średnia ocen internautów) - Marciniak 4,9, Kosanović (obaj Cracovia) 4,4, Stawarczyk (Ruch) 4,8, Luis Henriquez 4,5 - Lovrencsics (obaj Lech) 4,6 Starzyński (Ruch) 5,4, Haemaelaeinen (Lech) 5,0, Matsui (Lechia) 4,8 - Kuświk (Ruch) 4,1, Kita (Cracovia) 4,7. Jedenastka Cieniasów wybrana przez użytkowników INTERIA.PL: Kuciak 1,9 - Bereszyński (obaj Legia) 1,0, Burliga (Wisła) 1,3, Łukasiewicz (Górnik) 1,5, Wawrzyniak (Legia) 1,0 - Boguski (Wisła) 1,3, Vrdoljak 1,1, Radović 1,2, Jodłowiec (wszyscy Legia) 1,2, Guerrier (Wisła) 1,3 - Mikita (Legia) 1,1.