Asy: Matusz Putnocky (Śląsk Wrocław)Przez pół godziny meczu z Wisłą Kraków Śląsk grał w osłabieniu. Wtedy Słowak miał najwięcej pracy i spisał się bardzo dobrze. W ważnym momencie obronił też rzut karny. Yaw Yeboah (Wisła Kraków) Nieszczęśliwa strata przy golu dla Śląska. W ofensywie jest jednak wartością dodaną. Zapewnił Wiśle punkt w trudnym meczu. Pelle van Amersfoort (Cracovia) Bez Holendra "Pasy" nie istnieją w ofensywie. W sobotnim meczu van Amersfoort pewnie wykorzystał rzut karny, który w konsekwencji zapewnił Cracovii pierwszy punkt w 2021 roku. Michał Rzuchowski (Podbeskidzie Bielsko-Biała) Zaliczył asystę przy trafieniu Jakuba Hory, następnie miał szasnę na 2-0, ale w sytuacji sam na sam trafił piłką w Karola Niemczyckiego. Dobry mecz pomocnika.Frantiszek Plach (Piast Gliwice)Remis w meczu z Pogonią to w głównej mierze jego zasługa. Nie dał się pokonać i Piast zdobył punkt w meczu z liderem, Pogonią Szczecin. Duszan Kuciak (Lechia Gdańsk)Nie dał się pokonać piłkarzom Rakowa, notując kilka znakomitych interwencji. Z przodu wykazał się Kubicki, a o zero po stronie strat zatroszczył się Kuciak. Jarosław Kubicki (Lechia Gdańsk)Już w drugiej minucie meczu z Rakowem strzelił gola na wagę zwycięstwa! To trafienie rozochociło go i podejmował kolejne próby, które już okazały się nieskuteczne. Xavier Dziekoński (Jagiellonia Białystok)Drugi, po Bartłomieju Drągowskim, młody talent bramkarski Jagiellonii. W meczu z Legią Warszawa bronił bardzo dobrze, a pokonać zdołał go tylko Tomasz Pekhart i to z rzutu karnego. Później kilkukrotnie ratował swój zespół, m.in. przy efektownym strzale Czecha przewrotką.Łukasz Trałka (Warta Poznań)Najbardziej doświadczony piłkarz Warty. Daje drużynie pewność w środku pola. Pokazał, że potrafi również skutecznie wykończyć akcję i w spotkaniu z Zagłębiem Lubin zapewnił beniaminkowi trzy punkty.Michał Jakóbowski (Warta Poznań)Najaktwyniejszy w ofensywie Warty. Po jego dobrym dośrodkowaniu zwycięską bramkę zdobył Trałka. Martin Chudy (Górnik Zabrze)W pierwszej minucie meczu ze Stalą Mielec w świetnym stylu obronił rzut karny, utrzymując drużynę przy życiu. Piotr Krawczyk (Górnik Zabrze)Joker jak się patrzy! W 68. minucie zameldował się na placu gry, a w ostatniej akcji meczu strzelił gola na wagę zwycięstwa! Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!