Garcia zajmuje 33. miejsce w światowym rankingu, a Polka plasuje się na 4. lokacie. US Open to jedyny turniej wielkoszlemowy, w którym Radwańska jeszcze ani razu nie dotarła do ćwierćfinału. Na 1/8 finału zatrzymała się czterokrotnie (2007-08 i 2012-13). Przed rokiem zakończyła udział na trzeciej rundzie. Sobotni mecz "Isia" zaczęła od kapitalnych i długich wymian z francuską rywalką. Polka była jednak dokładniejsza i już w pierwszym gemie przełamała Garcię. 33. rakieta świata odpowiedziała jednak tym samym i wygrała gema przy podaniu Polki. Trzeci gem przyniósł kolejną pasjonującą wymianę, w której lepsza była Francuzka. Radwańska nie zdołała przełamać rywalki i po raz pierwszy przegrywała w pierwszym secie. Krakowianka dała popis w piątym i szóstym gemie, kiedy nie pozwoliła rywalce zdobyć nawet punktu i wyszła na prowadzenie 4:2. "Isia" wygrała również dwa kolejne gemy i triumfowała w całym secie 6:2. Koncert trwał jednak w najlepsze! Radwańska wygrała dwa pierwsze gemy drugiego seta, nie pozwalając Garcii nawet na zdobycie punktu. Francuzka lepiej radziła sobie w trzecim gemie, ale to było za mało - "Isia" przełamała rywalkę po raz kolejny i prowadziła aż 3:0. Garcia, rozstawiona z numerem 25. na US Open, obudziła się w czwartym gemie, kiedy przełamała Polkę. Kolejne dwa gemy należały jednak do Radwańskiej, która wróciła na wysokie prowadzenie. Siódmy gem mógł znacznie przybliżyć "Isię" do 1/8 finału US Open. Krakowianka prowadziła w nim już 40-0, ale przegrała go "na przewagi". "Juniorskie błędy" Caroline Garcii sprawiły, że Polce udało się wygrać ósmego gema. Po godzinie i 10 minutach mecz się zakończył. Po kolejnym błędzie Francuzki, Radwańska wygrała drugiego seta 6:3. O pierwszy w karierze ćwierćfinał na Flushing Meadows 27-letnia Polka walczyć będzie z Chorwatką Aną Konjuh, która pokonała Amerykankę Varvarę Lepchenko 6:3, 3:6, 6:2. US Open, III runda: Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Caroline Garcia (Francja, 25) 6:2, 6:3 Ana Konjuh (Chorwacja) - Varvara Lepchenko (USA) 6:3, 3:6, 6:2 Serena Williams (USA, 1) - Johanna Larsson (Szwecja) 6:2, 6:1 Jarosława Szwedowa (Kazachstan) - Shuai Zhang (Chiny) 6:2, 7:5 Simona Halep (Romania, 5) - Timea Babos (Węgry, 31) 6:1, 2:6, 6:4 Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 11) - Jelena Wiesnina (Rosja, 19) 6:4, 6:3