Obie zawodniczki doskonale się znają. Grały ze sobą już 10 razy, w tym siedmiokrotnie triumfowała Radwańska. W tym roku w marcu zmierzyły się w Indian Wells. Lepsza okazała się Polka, ale dopiero w trzech setach, a Cibulkova miała nawet piłkę meczową. Jeśli Radwańska pokona Słowaczkę, wówczas czekać ją będzie pojedynek z bardzo dobrze w tym sezonie dysponowaną Brytyjką Johanną Kontą lub Francuzką Caroline Garcią. W ćwiartce z wiceliderką światowego zestawienia są także m.in. Włoszki Sara Errani i Roberta Vinci, Serbka Jelena Janković i Rosjanka Swietłana Kuzniecowa. W półfinale może trafić na Białorusinkę Wiktorię Azarenkę lub broniącą tytułu Czeszkę Petrę Kvitovą. Rok temu w Madrycie Radwańska dotarła do 3. rundy, w której przegrała z Dunką polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki. Polka będzie tym razem najwyżej rozstawiona, ponieważ z powodu grypy wycofała się Amerykanka Serena Williams.