Agnieszka Radwańska zajmuje 14. miejsce w rankingu WTA i z takim samym numerem będzie rozstawiona w rozpoczynającej się w niedzielę imprezie. Beck jest sklasyfikowana na światowej liście na 81. pozycji. Radwańska po nieudanym turnieju w Madrycie zrezygnowała z występu w Rzymie, żeby przygotować się do rywalizacji w Paryżu. Słabe wyniki sprawiły, że krakowianka po trzech latach wypadła z pierwszej dziesiątki światowego rankingu. Nasza najlepsza tenisistka postanowiła również zakończyć współpracę ze słynną Martiną Navratilovą. W ubiegłym roku Radwańska w stolicy Francji dotarła do trzeciej rundy. Jej najlepszym wynikiem na kortach Rolanda Garrosa był ćwierćfinał, który osiągnęła w 2013 roku.Jeśli 26-letnia tenisistka upora się z Beck, to w drugiej rundzie czeka ją pojedynek z inną Niemką Moną Barthel lub Paulą Kanią, która awansowała z kwalifikacji. Schody zaczną się w kolejnej rundzie, bo tam może trafić ma rozstawioną z "19" Ukrainkę Elinę Switolinę. Gdyby udało jej się dotrzeć do 1/8 finału, to tam czekałby ją najpewniej pojedynek z Rumunką Simoną Halep, trzecią rakietą świata. Radwańska jest w "połówce" drabinki m.in. z wiceliderką rankingu Rosjanką Marią Szarapową, która broni tytułu. Turniejowa "dwójka" rozpocznie turniej od pojedynku z Estonką Kaią Kanepi. Główna faworytka imprezy Amerykanka Serena Williams w pierwszej rundzie zmierzy się z kwalifikantką. Debiutująca w Wielkim Szlemie Linette, 100. rakieta świata zmierzy się z Pennettą, która znajduje się o 72 lokaty wyżej w tym zestawieniu. Trzecią Polką, która wystąpi w turnieju głównym, jest Paula Kania. W decydującym meczu wygrała z Amerykanką Jessicą Pegulą 7:5, 6:2. Pierwszy mecz w trzystopniowych kwalifikacjach przegrała Urszula Radwańska. Jest o co grać w Paryżu. Pula nagród tego wielkoszlemowego turnieju wynosi prawie 29 milionów euro. Triumfatorzy w grach pojedynczych zainkasują po 1.8 mln euro.