Zobacz zapis relacji na żywo z tego meczu - Bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać w dwóch setach - przyznała po meczu 21-letnia krakowianka. W kolejnej rundzie jej przeciwniczką będzie reprezentantka Izraela Szachar Peer. Spotkanie zaplanowano na środę o godzinie 14. W pierwszym secie wtorkowego spotkania Radwańska prowadziła już 4:1 i 5:2, z jednym przełamaniem, ale Ivanović, była liderka światowego rankingu, potrafiła w ostatniej chwili, czyli w dziewiątym gemie, przedłużyć swoje nadzieje na korzystny wynik, odrabiając stratę breaka. O zwycięstwie w partii musiał decydować dodatkowy gem, czyli tie-break. Od stanu 2-3 krakowianka zdobyła cztery kolejne punkty. Serbka obroniła się jeszcze bekhendem wzdłuż linii, ale po chwili szczęście było przy naszej tenisistce. Po jej zagraniu piłka zahaczyła o taśmę i zaskoczona rywalka posłała piłkę w siatkę. Ivanović przegrała własne podanie na początku drugiego seta, ale potem trzy kolejne gemy padły jej łupem. W tym momencie nastąpiła zmiana ról i do głosu doszła Radwańska. Polka wygrała cztery gemy z rzędu obejmując prowadzenie 5:3. Serbka przed podaniem w dziewiątym gemie wezwała na kort lekarza. Wróciła jednak do gry i obroniła swój serwis. Przy podaniu krakowianki nie miała już jednak szans. Wyniki spotkań 1. rundy: Agnieszka Radwańska (Polska, 5.) - Ana Ivanović (Serbia) 7:6 (7-4), 6:4 Anna Łapuszczenkowa (Rosja) - Olga Goworcowa (Białoruś) 6:4, 6:1 Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 3.) - Katarina Srebotnik (Słowenia) 6:1, 6:2 Na Li (Chiny) - Sara Errani (Włochy) 6:1, 6:1 Cwetana Pironkowa (Bułgaria) - Margalita Czachnaszwili (Gruzja) 6:3, 6:4 Szachar Peer (Izrael) - Polona Hercog (Słowenia) 6:3, 3:6, 6:1