Agnieszka Radwańska pewnie pokonała Cwetanę Pironkową, choć miała spore kłopoty w drugim secie, w którym musiała uznać wyższość rywalki. To jedyny niepokojący fragment tego spotkania, bo w pozostałej jego części krakowianka niemal nie popełniała błędów.- W I secie Radwańska zagrała agresywnie, atakowała drugi serwis Pironkowej i wygrała zasłużenie - ocenił ten mecz na antenie Eurosportu słynny Mats Wilander, niegdyś znakomity tenisista, który wygrał siedem turniejów wielkoszlemowych (w tym trzy razy Australian Open). Ta sztuka jeszcze nigdy nie udała się Radwańskiej. Polka to jedna z najlepszych tenisistek na świecie, która od lat utrzymuje się w ścisłej czołówce i nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Brakuje jej jednak kropki nad i, którą byłoby wygranie turnieju wielkoszlemowego.Wilander uważa, że jest to możliwe, ale musi zostać spełniony jeden warunek. Zdaniem Szweda Radwańska powinna popracować nad bardziej napastliwym stylem gry. - Mam wrażenie, że Polka gra trochę agresywniej, ale musi grać jeszcze agresywniej, jeżeli chce wygrać turniej wielkoszlemowy - zakończył Szwed. W drugiej rundzie Australian Open Radwańska zmierzy się z Chorwatką Mirjaną Luczić-Baroni.