Polscy fani tenisa w tym roku mieli wielkie szczęście, jeśli mowa o Wimbledonie - pomijając fakt, że mogli śledzić poczynania takich postaci, jak Iga Świątek czy Hubert Hurkacz, to do gry powróciła również... Agnieszka Radwańska. Co prawda tylko okazjonalnie, bo słynna "Isia" została zaproszona do udziału w deblu turnieju legend, ale zawsze miło zobaczyć krakowiankę ponownie w akcji. 33-latka zresztą spisała się na medal w pierwszym meczu - wraz z Jeleną Janković ograła włoski duet Flavia Pennetta - Francesca Schiavone 6:4, 6:3 i przyniosła sporo radości kibicom z kraju nad Wisłą, w tym naszej wybitnej lekkoatletce Anicie Włodarczyk, która nie kryła, że trzymała kciuki za tenisistkę. Wimbledon. Agnieszka Radwańska/Jelena Janković - Casey Dellacqua/Alicia Molik. Gdzie i o której zostanie rozegrany mecz? Teraz przed "Isią" i jej partnerką z kortu kolejne wyzwanie - na drodze polsko-serbskiej pary znajdą się dwie Australijki: 37-letnia Casey Dellacqua i 41-letnia Alicia Molik. Pierwsza z nich swego czasu była 26. rakietą świata, druga najwyżej w rankingu WTA zawędrowała na ósme miejsce. To jednak w grze pojedynczej - w grze podwójnej Dellacqua była niegdyś w klasyfikacji nawet trzecia, a Molik - szósta. Zapowiada się więc ciekawe wyzwanie - i znamy już jego dokładną datę, bowiem obie pary staną naprzeciw siebie 7 lipca o godz. 12.00 według czasu polskiego. Będzie to pierwsza tego dnia potyczka na korcie numer dwa, więc powinno się obyć bez wielkich opóźnień. Radwańska i Janković w finale na Wimbledonie? Przed nimi dwa kluczowe spotkania... Niezależnie od rezultatu tego starcia Radwańska i Janković zagrają w co najmniej jeszcze jednej potyczce - ich ostatnimi rywalkami będzie duet Daniela Hantuchova - Laura Robson. Jeśli wszystko pójdzie dobrze i Radwańska z jej kompanką zajmą pierwsze miejsce w grupie B, to potem w wielkim finale zmierzą się z triumfatorkami grupy A. Sam Wimbledon zakończy się dokładnie 10 lipca.