Radwańska w piątek przegrała w trzech setach z Rosjanką Marią Szarapową. Taki wynik wyeliminował z dalszej rywalizacji wiceliderkę rankingu WTA, a Polce przedłużył szanse na znalezienie się w czołowej czwórce. By pozostała w turnieju, Wozniacki - prywatnie przyjaciółka krakowianki - musiała pokonać Kvitovą. Dunka wygrała pewnie w dwóch odsłonach. - Rozmawiałyśmy o tym w tunelu. Kiedy się mijałyśmy, to przypomniałam jej, jak się sprawy mają. Caroline miała wyraz twarzy w stylu +wiem, wiem+. Zdawała sobie sprawę z mojej sytuacji i nie była zaskoczona. Myślę, że pójdziemy razem na zakupy, z moją kartą kredytową - przyznała z uśmiechem Radwańska. W dobrym nastroju była też Dunka. - Mam nadzieję, że Aga dotrzyma słowa. Wisi mi torebkę. Myślę, że tego sobie właśnie zażyczę - dodała. Radwańska wzbudziła uznanie efektownym powrotem do gry w drugiej partii piątkowego pojedynku. Przegrywała już 1:5, by rozstrzygnąć na swoją korzyść pięć kolejnych gemów, a później wygrać w tie-breaku. - Gdy przegrywasz 1:5, to praktycznie wiesz, że już po tobie i wydaje mi się, że zeszło ze mnie wówczas napięcie. Zaczęło mi się łatwiej grać, nie było we mnie tej nerwowości, która towarzyszyła mi na początku meczu. Gdy zrobiło się 3:5, a potem 4:5, to poczułam, że już prawie mi się udało. Walczyłam o każdy punkt, bo każdy się wówczas liczył. Chyba nigdy wcześniej w karierze nie zdarzyła mi się taka sytuacja. Doda mi to na pewno pewności siebie, mimo że przegrałam to spotkanie - podkreśliła krakowianka. Szarapowa, choć po porażce w drugim secie nie miała już szans na awans do półfinału, to jednak walczyła do końca o wygranie całego meczu i cel osiągnęła. - Taką mam filozofię. Przegrałam wcześniej dwa mecze i łatwo było, po tym co się stało dziś w drugim secie, zdołować. Nie dopuściłam jednak do tego. To wspaniałe uczucie, wygrać wreszcie w Singapurze. Moje pojedynki z Radwańską zawsze są trudne i dziś nie było pod tym względem wyjątku - oceniła wiceliderka listy WTA. Odpadając po fazie grupowej z nieoficjalnych mistrzostw świata Rosjanka straciła też szansę na wyprzedzenie na koniec sezonu Amerykanki Sereny Williams w rankingu tenisistek. - W przyszłym roku nie będę gonić za byciem numerem jeden. Moim priorytetem będą turnieje wielkoszlemowe - zaznaczyła. W sobotnich półfinałach kończącego sezon turnieju masters Radwańska zmierzy się z Rumunką Simoną Halep, a Wozniacki z Williams. Interia zaprasza na relację na żywo z meczu Radwańska - Halep. Początek w sobotę o godz. 12 Tutaj znajdziesz relację na żywo w wersji mobilnej Wyniki piątkowych meczów: Grupa Biała Maria Szarapowa (Rosja, 2) - Agnieszka Radwańska (Polska, 6) 7:5, 6:7 (4-7), 6:2 Caroline Wozniacki (Dania, 8) - Petra Kvitova (Czechy, 3) 6:2, 6:3 Tabela M Z P sety gemy 1. Caroline Wozniacki (Dania) 3 3 0 6-1 63-42 - awans do półfinału 2. Agnieszka Radwańska (Polska) 2 1 2 3-4 20-18 - awans do półfinału 3. Petra Kvitova (Czechy) 3 1 2 2-4 36-48 4. Maria Szarapowa (Rosja) 3 1 2 3-5 20-32 Grupa Czerwona Ana Ivanović (Serbia, 7) - Simona Halep (Rumunia, 4) 7:6 (9-7), 3:6, 6:3 Tabela M Z P sety gemy 1. Simona Halep (Rumunia) 3 2 1 5-2 39-23 - awans do półfinału 2. Serena Williams (USA) 3 2 1 4-2 26-22 - awans do półfinału 3. Ana Ivanović (Serbia) 3 2 1 4-3 36-31 4. Eugenie Bouchard (Kanada) 3 0 3 0-6 11-36 Ćwierćfinał debla Kveta Peschke, Katarina Srebotnik (Czechy, Słowenia) - Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 1) 2:1 i krecz Errani i Vinci Pary półfinałowe singla: Serena Williams (USA, 1) - Caroline Wozniacki (Dania, 8) - godz. 8.30 Agnieszka Radwańska (Polska, 6) - Simona Halep (Rumunia, 4) - godz. 12.00