Wyróżnione zagranie miało miejsce w końcówce pierwszego seta. Radwańska podczas długiej wymiany w swoim stylu popisała się kilka efektownymi zagraniami w obronie, po czym zakończyła akcję popisowym forhendem, biegnąc z jednej strony kortu na drugą. Całe spotkanie Polka wygrała 7:6 (7-1), 6:1. Zatrzymała się na finale, w którym musiała uznać wyższość Brytyjki Johanny Konty 4:6, 2:6. Nazywana przez organizację WTA "królową efektownych zagrań" krakowianka, która w marcu skończy 28 lat, internauci oddali 76 procent głosów. Na drugą Niemkę Julię Goerges wskazało 11 procent biorących udział w plebiscycie. Radwańska przeważnie kilka razy w roku jest doceniania w ten sposób przez fanów tenisa. W poprzednim sezonie zdarzyło się to cztery razy. W czterech ostatnich edycjach wygrała też głosowanie na "zagranie roku".