Agnieszka Radwańska w wieku 29 lat zakończyła tenisową karierę. Polka przez 13 lat rywalizacji na tenisowych kortach 20 razy zwyciężała w turniejach rangi WTA, była wiceliderką rankingu, grała w finale Wimbledonu w 2012 roku, a trzy lata później triumfowała w WTA Finals. Katarzyna Nowak nazywa Radwańską jedną z najlepszych tenisistek XXI wieku. - Była tenisistką fantastycznej klasy. Pozostanie w pamięci miłośników tenisa, jako ta osoba, która miała wspaniałą karierę. Powinniśmy się cieszyć z tak pięknej kariery i tylu sukcesów. Kiedyś trzeba jednak skończyć - powiedziała. Nowak zauważa też, że o przedwczesnym zakończeniu kariery zadecydowały m. in. problemy ze zdrowiem krakowianki. - Miała problemy zdrowotne, operację barku. W tenisie trzeba mieć świetne zdrowie. Może już dosyć, wystarczy. Jedni mogą próbować, a innym już starczy. Wszyscy mają słabsze momenty i to normalne. Prawdziwy fan to doskonale wie i wie jak podziękować takiej zawodniczce za to wszystko, czego dokonała - podkreśliła Nowak. Była 47. tenisistka świata żałuje, że Radwańska nie zakończyła kariery, kiedy była w czołówce. Dodaje jednak, że za całokształt występów Polce należy się wielki szacunek. - Fajnie jest zakończyć karierę na topie, ale życie różnie się układa. W życiu jest tak, że nie zawsze wszystko dobrze się układa. Było inaczej, ale to absolutnie nie przekreśla tego, czego ta tenisistka dokonała. Takie jest życie - stwierdziła. Jakie uczucia towarzyszą sportowcowi kończącemu karierę? - Jest ulga, odpoczynek od tej niesamowitej presji i reżimu treningowego. To jest niesamowite poświęcenie. Nagle coś innego. Odpocznie, zregeneruje się. Ale przyjdzie ten moment, kiedy zatęskni za tenisem. Ma przed sobą wiele wspaniałych lat. Wiele aktywności będzie związanych z tenisem. Wybierze to, w czym będzie się najlepiej czuła - powiedziała Nowak.